“Trwa wojna”, powiedziała premier Magdalena Andersson w swoim przemówieniu inauguracyjnym do narodu.
Magdalena Andersson przemówiła dziś wieczorem do narodu. Powtórzyła to, co mówiła wcześniej – że sytuacja bezpieczeństwa w Szwecji pogarsza się od kilku lat.
“Z gniewem odnotowujemy ataki na naród ukraiński. Zbrojny atak Rosji jest niesprowokowany, nieuzasadniony i nielegalny. Rosja twierdzi, że Ukraina należy do jej strefy wpływów. Ale w dzisiejszej Europie nie ma na to miejsca. Jeśli Rosji uda się podporządkować Ukrainę swojej suwerenności, otwiera to drogę do podobnych żądań wobec innych krajów. Zbrojny atak Rosji to coś więcej niż atak na Ukrainę, to atak na prawo każdego kraju do decydowania o własnej przyszłości.
Szwecja nie jest bezpośrednio zagrożona, ale ogólny obraz zagrożenia wzrósł. Naród szwedzki jest celem rosyjskich kampanii wpływu i dezinformacji. Celem jest zastraszenie nas, uciszenie i zwiększenie antagonizmu. Rząd zwiększy środki na obronę całkowitą.
Potencjał obronny Szwecji musi zostać wzmocniony, a jej dozbrojenie przyspieszone. Szwecja musi mieć silną obronę. Ponadto każdy obywatel musi dołożyć swoją cegiełkę.
Bądź poinformowany, szukaj informacji w wiarygodnych źródłach i kieruj się swoim rozsądkiem. I nie rozpowszechniaj informacji o szwedzkiej obronie. Każda informacja o ćwiczeniach i ruchach jest elementem układanki dla zagranicznych graczy.
Teraz teraźniejszość stawia przed nami nowe zadanie i wymaga, byśmy my Szwedzi zjednoczyli się w solidarności z narodem ukraińskim, w obronie demokracji i wolności dla bezpieczeństwa całej Europy. Szwecja i naród szwedzki poradzą sobie z tym zadaniem.” – podsumowuje Magdalena Andersson.