Home WiadomościSzwecjaNieruchomości w Szwecji Panika w Karlstad: Ponad 7 tysięcy najemców otrzymało wiadomość o anulowaniu umów najmu

Panika w Karlstad: Ponad 7 tysięcy najemców otrzymało wiadomość o anulowaniu umów najmu

Ponad 7 tysięcy najemców w Karlstad otrzymało błędne powiadomienie o anulowaniu umów najmu. KBAB tłumaczy, co poszło nie tak i jakie zmiany wprowadzi.

W piątek, 7 671 najemców miejskiej spółdzielni mieszkaniowej Karlstad Bostads AB (KBAB) przeżyło chwile grozy. Wszystko za sprawą błędnie wysłanej wiadomości tekstowej informującej o anulowaniu ich umów najmu. W wiadomości, która trafiła do najemców, znalazła się informacja, że umowa najmu wygasa z końcem grudnia, a mieszkania muszą zostać posprzątane i zdane najpóźniej do 2 stycznia o godzinie 11:30.

Od zaskoczenia po panikę

Reakcja mieszkańców była natychmiastowa – od zaskoczenia po panikę. Wielu, jak Elisabeth Nordahl, było w trakcie przygotowań do świąt. „Właśnie przyniosłam choinkę. Myślałam: 'Co do cholery? Czy zostałam eksmitowana?’. Tyle myśli kłębiło się w mojej głowie” – powiedziała w rozmowie z NWT. Piątkowa atmosfera spokoju i przygotowań świątecznych szybko przerodziła się w chaos.

KBAB przeprasza i prosi o „zignorowanie” wiadomości

Gdy błąd został odkryty, KBAB szybko wysłało kolejną wiadomość do wszystkich adresatów, prosząc o „zignorowanie” poprzedniego powiadomienia. Dodano również życzenia „miłego weekendu”, co jednak niewielu najemców przyjęło z ulgą po wieczorze pełnym nerwów.

Jak doszło do błędu?

Błędne powiadomienie wynikło z problemu w systemie informatycznym KBAB. Zgodnie z wyjaśnieniem Alexa Drufvy, kierownika ds. informatyki i cyfryzacji w spółce, wiadomość została wysłana za pośrednictwem usługi zintegrowanej z systemem nieruchomości. „Przed wysłaniem wiadomości można wybrać, którzy najemcy powinni być jej odbiorcami, ale w tym przypadku błąd spowodował, że wiadomość trafiła do wszystkich – od najemców mieszkań po użytkowników parkingów i skrytek”.

Spółdzielnia miała powiadomić jednego najemcę po raz drugi, że umowa najmu wkrótce wygaśnie i kiedy mieszkanie ma być gotowe do inspekcji. Zamiast tego wszyscy w najemcy spółdzielni zostali poinformowani, że nadszedł czas na wyprowadzkę.

System, z którego korzysta KBAB, działa od 2018 roku, natomiast usługa przesyłania wiadomości została wprowadzona w 2021 roku i uruchomiona dopiero w bieżącym roku.

Planowane zmiany w procedurach

KBAB zapowiedziało przegląd procedur i systemów, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. „Musimy sprawdzić, czy możemy zmniejszyć ryzyko wystąpienia takiej sytuacji poprzez wykorzystanie autoryzacji i ostrzeżeń w systemie” – podkreślił Drufva. Jednocześnie zaznaczył, że „czynnika ludzkiego” nie da się całkowicie wyeliminować.

Prace nad usprawnieniem systemu będą prowadzone we współpracy z dostawcą oprogramowania.

Zakończenie, które nie przynosi ulgi

Choć KBAB podjęło szybkie działania w celu wyjaśnienia sytuacji, zdarzenie pozostawiło trwały ślad wśród najemców. Jak podsumował Alex Drufva: „Wszystko tu zwariowało”. Wiele osób, które przeżyły chwile niepokoju, na długo zapamięta to nietypowe piątkowe popołudnie.

Przeczytaj również