Zdanie testów z języka szwedzkiego i nauk społecznych dla dorosłych będzie wymagane do uzyskania pozwolenia na pobyt stały. Jednak według rządowych śledczych ten system może wejść w życie dopiero w 2027 roku.
Na tych, którzy chcą uzyskać pozwolenie na stały pobyt w Szwecji, czekają surowsze wymagania. W raporcie przedłożonym obecnie rządowi zaproponowano, aby ludzie musieli zdać dwa testy, jeden z języka szwedzkiego i jeden z nauk społecznych, aby pozostać w Szwecji.
Minister ds. migracji Maria Malmer Stenergard z zadowoleniem przyjmuje raport i wskazuje, że podobne wymagania dotyczące wiedzy istnieją już w wielu innych krajach europejskich. Uważa jednak za „frustrujące”, że system może zacząć obowiązywać dopiero w 2027 r., zgodnie z propozycją przeprowadzającego badanie. „Będziemy musieli przyjrzeć się temu bliżej i znaleźć równowagę między szybkim postępem a dobrą jakością” – powiedziała.
Pytanie brzmi również, które grupy będą faktycznie objęte wymogami, gdy zostaną one ostatecznie wprowadzone. Rząd i Szwedzcy Demokraci ogłosiły, że chcą znieść zezwolenia na pobyt stały. Jednak według ministra ds. migracji dotyczy to tylko osób ubiegających się o azyl.
Według Malmer Stenergard obejmują one na przykład migrantów zarobkowych i studentów. „Również w tym przypadku uważamy, że ważne jest, aby osoba, która chce pozostać tutaj na stałe, znała język szwedzki na odpowiednim poziomie.
Fakt, że wdrożenie systemu trwa tak długo, tłumaczony jest przez prowadzącego badania, radcę Administracyjnego Sądu Apelacyjnego Fredrika Friesa, tym, że stworzenie i opracowanie testów wymaga czasu. „Nie tylko na opracowanie testu, ale także na wypróbowanie różnych pytań i zadań z odpowiednimi grupami testowymi”, twierdzi Fries.
Propozycja jest taka, aby test szwedzkiego miał formę rozumienia ze słuchu, tj. słuchania i rozumienia pewnego poziomu szwedzkiego na poziomie A2, zgodnie z europejskim standardem umiejętności językowych. Jednak wymagana będzie również znajomość czytania po szwedzku, ponieważ test z wiedzy o społeczeństwie będzie miał formę pisemną. Przystąpienie do każdego testu będzie kosztować 700 koron szwedzkich. Osoby, które nie zdadzą testu, będą miały możliwość powtórzenia go jeden lub więcej razy. Szwedzka Administracja Transportu będzie odpowiedzialna za wdrożenie.
- Szwedzka opieka zdrowotna a wojna – nowe przepisy w przygotowaniu
- Ryanair apeluje o ograniczenia w sprzedaży alkoholu na europejskich lotniskach
- Rekordowy wzrost zainteresowania mieszkaniami w Szwecji
- Dyskryminacja pacjentów z otyłością w szwedzkiej służbie zdrowia – alarmujący raport
- Energia wiatrowa przewyższa energię jądrową w produkcji energii elektrycznej w Szwecji