Norweska fryzjerka, która odmówiła obsłużenia klientki w Hidżabie musi zapłacić grzywnę

W poniedziałek norweskie władze nakazały fryzjerce, która odmówiła obsłużenia klientki w hidżabie zapłatę 15,000 koron (~7 tys. zł.) grzywny.

Merete Hodne groziło nawet 6 miesięcy więzienia za dyskryminację religijną, w postaci wyproszenia ze swojego salonu Maliki Bayan. Zdarzenie miało miejsce w Bryne małym mieście w południowo-zachodniej Norwegii w październiku zeszłego roku.

- Reklama -

„Sąd nie miał wątpliwości, że oskarżona działała z pełną świadomością i celowo dopuściła się dyskryminacji Bayan wyrzucając ją z salonu z powodu jej przynależności do religii Muzułmańskiej.”

Dodatkowo oprócz 10,000 koron grzywny, Hodne ma także zapłacić 5,000 koron (~2,3 tys. zł.)  kosztów sądowych.

Prawnik Hodne powiedział, że zamierza ona odwołać się od decyzji sądu.

- Reklama -

Ta 47 letnia fryzjerka powiedziała przed sądem, że uważa zasłanianie twarzy hijabem za symbol polityczny reprezentujący ideologię, która ją przeraża, a nie symbol religijny.

„Widzę to jako symbol totalitaryzmu. Kiedy zobaczyła hijab, nie myślałam o religii, ale o ideologii totalitarnej i o reżimach,” powiedziała sędziemu.

- Reklama -

Według aktu oskarżenia, Hodne powiedziała Bayan, że „musi znaleźć sobie inne miejsce, bo ona nie akceptuje takich klientów.”

Fryzjerka odmówiła zapłacenia 8,000 koron (~3,7 tys. zł.)  grzywny za dyskryminację religijną i dlatego sprawa trafiła przed sąd okręgowy w Jæren.

Hodne przyznała przed sądem, że mogła kulturalniej wytłumaczyć swoje zachowanie Bayan, ale odrzuciła wszelkie oskarżenia o dyskryminację religijną.

Udostępnij