Restauracja Mcdonald’s z południowej Norwegii, może stać się obiektem policyjnego śledztwa po tym jak jej pracownicy wyrzucili niewidomą kobietę z restauracji, z powodu jej psa przewodnika.
Tina Marie Asikainen, która jest niewidoma wraz ze swoją 5 letnia córką weszły w piątek do McDonalda w mieście Fredrikstad, towarzyszył im Rex pies przewodnik.
“Rex był z nami, gdy zamawiałyśmy jedzenie. Rex miał na sobie uprząż, która wyraźnie mówi, że to pies przewodnik. Jednak po upływie dwóch minut podszedł do nas jeden z pracowników restauracji i powiedział, ze musimy ją opuścić z powodu psa,” tak relacjonuje zdarzenie Asikainen.
Mówi ona, pracownik nie chciał obejrzeć dokumentów potwierdzających, że pies jest przewodnikiem i nie przyjął do wiadomości tłumaczeń, że zgodnie z norweskim prawem taki pies może towarzyszyć swojemu panu w takich miejscach jak restauracje.
“Nie byli oni moimi zainteresowani tłumaczeniami. Około 20 klientów restauracji przyglądało się jak 5 pracowników domaga się mojego wyjścia. Popłakałam się, co nie zdarza mi się często.”
Po wyjściu z restauracji Asikainen zadzwoniła na policję, na miejsce przybyło 2 funkcjonariuszy w celu prowadzenia dochodzenia. Asikainen zamierza w poniedziałek wnieść formalne oskarżenie przeciwko McDonaldowi.
“Jeśli to jest prawda to bardzo tego żałujemy, takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca,” powiedziała Kathrine Moe, rzecznik McDonalda w Norwegii. “Oczywiście respektujemy prawo, które mówi, że niewidomi mogą korzystać z pomocy psa przewodnika.”
To nie jest pierwszy taki przypadek w restauracjach sieci McDonald’s.
Właściciel franczyzowego McDonalda w Minneapolis podpisał w październiku tajną ugodę z oskarżającym go klientem. Robert Mingo, mężczyzna z dystrofią mięśniową nie został dwukrotnie wpuszczony do restauracji z powodu swojego psa Maxa. Max pomaga swojemu panu w czynnościach, z którymi ma on problemy z otwieraniem i zamykaniem drzwi, ubieraniem się i z w wieloma innymi.