Dania. Prace remontowe w starej gorzelni przyniosły zaskakujące odkrycie. Robotnicy znaleźli kilka butelek piwa – wszystkie sprzed ponad wieku.
Do zdarzenia doszło w mieście Viborg, w Jutlandii Środkowej. Skarby przechowywane były pod podłogą. Po uniesieniu paneli odkryto drewnianą skrzynkę, w której znajdowało się siedem zakurzonych butelek. Szacuje się, że piwo ma 113 lat i przetrwało dwie wojny światowe.
Browar nosi nazwę Odin Bryggeriet i od kilku dni jest stałym obiektem rozmów okolicznych mieszkańców. O odkryciu mówiono także na antenie Danmarks Radio.
Natychmiast skontaktowano się z Danem Erstedem Møllerem, który pracuje w Muzeum Miasta Viborg. Wieść o ponad stuletnich butelkach bardzo go ucieszyła:
„To naprawdę nietypowe znalezisko. Zachowały się korki i etykiety. Te butelki stanowią selekcję piw z samego początku XX wieku.”
W przypadku dwóch butelek korki uległy wysuszeniu, a piwo odparowało. Pozostałe flaszki znajdują się w stanie nienaruszonym.
W skrzynce pozostawiono między innymi takie rodzaje piw, jak Prinsens Bryg, Odin Pilsner oraz Viborg Pilsner. To najszlachetniejsze odmiany złotego trunku z tamtych lat. Nie do końca wiadomo, jakie piwo wyparowało z butelek.
Jedno z odkrytych piw – powstałe w roku 1906 – uznane zostało przez ekspertów za „nad wyraz rzadki okaz”.
W skrzynce ukryto też krótki list, napisany przez CE Pehrssona – mistrza piwowarskiego, który na początku XX w. miał na nowo tchnąć życie w podupadający browar.
Gdy w budynku wymieniano podłogi, Pehrsson schował swoje „skarby” w drewnianym kufrze. Miał to być prezent dla następnego właściciela obiektu.
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy młodsze pokolenia znajdują bogactwa zachowane po starszyźnie. Jedenaście lat temu w kopenhaskiej piwiarni Carlsberga odkryto butelki z roku 1883.
Carlsberg ponownie wprowadził XIX-wieczne piwo na rynek: „odtworzył” je za pomocą komórek drożdżowych. Møller wierzy, że to samo można zrobić z piwem pochodzącym z Viborg.
„Świetnym doświadczeniem byłaby podróż w czasie: moglibyśmy dosłownie poznać smak przeszłości. Odkrycie w Odin Bryggeriet nie powinno zostać zignorowane. Ten browar ma dla historii naszego miasta niebagatelne znaczenie”, zaznacza ekspert.
Møller zachęca okolicznych mieszkańców, by kontaktowali się z jego muzeum, gdy znajdą podobne rarytasy w swoich piwnicach. Rzekomo są one „na wagę złota”.
Odin Bryggeriet przestał działać w 1988 roku – po 156 latach handlu. Był wtedy najstarszym browarem w całej Danii.