Gigant fast foodów KFC ogłosił zamknięcie wszystkich swoich restauracji w Danii. Decyzja zapadła po ujawnieniu przez duńską telewizję DR, że pracownicy sieci manipulowali datami ważności świeżego kurczaka, by używać go dłużej niż było to dozwolone.
Fałszowanie dat przez lata
Według zeznań byłych pracowników, w niektórych lokalach drukowano nowe etykiety z późniejszą datą ważności, aby wykorzystać kurczaka po przekroczeniu terminu przydatności do spożycia. Zjawisko to miało być „całkowicie normalną procedurą”.
– Przedłużają datę ważności, jeśli nie zużyli towaru – powiedziała Tine Hald, profesor duńskiego Narodowego Instytutu Żywności.
Wewnętrzny czat, do którego dotarła redakcja DR, pokazuje, że menedżerowie regularnie omawiali „przedłużanie dat”, co wskazuje na utrwaloną praktykę w sieci.
Krytyka ekspertów i kontrolerów
– To stawia sieć w bardzo złym świetle. Absolutnie nie chciałabym tam jeść – skomentowała Karin Østergaard, wykładowczyni zdrowia i żywienia z Uniwersytetu w Aarhus.
Michael Rosenmark z duńskiego urzędu ds. żywności (Fødevarestyrelsen) potwierdził, że dostępne materiały wskazują na stałe fałszowanie oznaczeń dat.
Mimo wcześniejszych inspekcji urząd nie wykrył tych nieprawidłowości. Kontrole były zbyt krótkie i powierzchowne, by wykryć takie oszustwo.
– Gdy firmy działają w ten sposób, istnieje realne ryzyko wprowadzenia w błąd konsumentów – powiedział Rosenmark.
Wszystkie lokale zamknięte
Po medialnych doniesieniach KFC ogłosiło, że zamyka wszystkie 11 restauracji w Danii.
– Nasze standardy bezpieczeństwa żywności nie podlegają negocjacjom – zaznaczyła sieć w komentarzu dla DR.
Lokalizacje pozostaną zamknięte do czasu, aż pojawi się nowy franczyzobiorca, który zapewni zgodność z przepisami i wewnętrznymi normami.
W Szwecji działa obecnie 24 restauracje KFC – nie objęte są one tymczasowym zamknięciem.