Jeżeli zobaczycie w toaletach: szkolnych, publicznych, korporacyjnych, sejmowych i sądowych napis „Andrzej Dupa”, zachowajcie się jak praworządny obywatel.
Zaraz po zobaczeniu poinformujcie właściciela lub zarządcę tejże toalety, że ktoś napisał tam „Andrzej Dupa”. Zróbcie to z pełną powagą. I potem spokojnie czekajcie kiedy do akcji wkroczy prokurator. A wkroczyć musi, bo paragraf 2 artykułu 135 polskiego kodeksu karnego nie pozostawia prokuratorowi drogi odwrotu.
Paragraf mówi bowiem: „Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczpospolitej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3″.
Wystarczą więc pijackie okrzyki, żarty w Internecie, wpis w toalecie, żeby prokurator wszczął postępowanie i podejmował wnikliwe, kosztowne działania. Waga paragrafu 2 i powaga ewentualnie znieważonej Głowy Państwa sprawiają, że tych spraw nie można zlekceważyć. Przezorny prokurator wie też, że postępowanie powinien skończyć i zebrany materiał, jak kukułcze jajo, sądowi podrzucić. Niech ten się dalej martwi. Sąd zwykle też zachowuje się przezornie. Materiał prokuratorski trafia na wokandę, bo waga paragrafu 2 nie zachęca do szybkiego, pochopnego oddalania prokuratorskiego oskarżenia.

You must be logged in to post a comment.