Finlandia posiada najstarszą flotę samochodową w całej Skandynawii, a jej wiek systematycznie rośnie. Średni wiek auta w tym kraju wynosi aż 13,6 roku, co znacząco odbiega od wyników sąsiadów: 11 lat w Szwecji, 11,1 w Norwegii i 9,6 w Danii – informuje fińska telewizja Yle.
Stare samochody – większe zagrożenie i więcej emisji
Eksperci alarmują, że coraz starsze samochody wpływają nie tylko na bezpieczeństwo na drogach, ale także na emisję gazów cieplarnianych.
– Starzejąca się flota samochodowa ma wpływ na emisję i bezpieczeństwo – mówi Jouko Sohlberg, dyrektor techniczny Fińskiej Centralnej Organizacji Handlu i Napraw Motoryzacyjnych.
Nowoczesne auta, zwłaszcza te elektryczne i hybrydowe, są nie tylko oszczędniejsze, ale i lepiej wyposażone w systemy wspomagające kierowcę.
Nowych samochodów za mało, by odwrócić trend
Choć prognozy na 2025 rok mówią o sprzedaży około 74 000 nowych samochodów osobowych, to eksperci twierdzą, że to za mało, by odmłodzić flotę.
– Aby średni wiek samochodów zaczął realnie spadać, musielibyśmy sprzedawać rocznie co najmniej 140 000 aut – podkreśla Sohlberg.
Czerwcowy wzrost nie zmienia sytuacji
W czerwcu zarejestrowano 7449 nowych aut, co oznacza wzrost o 10,1% w porównaniu z czerwcem 2024 roku. Jednak w szerszym ujęciu, od stycznia do czerwca, sprzedaż spadła o 4,9% rok do roku.
– Czasy są trudne, ale promocje pomagają utrzymać poziom sprzedaży – zaznacza Sohlberg.
Finowie wciąż wierni Toyocie i Volkswagenowi
Na liście najlepiej sprzedających się marek od lat królują Toyota i Volkswagen. Finowie są wierni tym producentom, mimo coraz szerszej oferty nowych marek, w tym chińskich.
– Finowie są lojalni wobec tradycyjnych marek, które oferują niezawodność i szeroki wybór – zauważa Pekka Kaidesoja, redaktor naczelny Auto Bild Suomi.
