Dezerter z Grupy Wagnera ubiega się o azyl w Finlandii

Były żołnierz Grupy Wagnera uciekł do Finlandii i ubiega się o azyl. Może odpowiadać za zbrodnie wojenne – trwa śledztwo.

Jeden z byłych członków rosyjskiej Grupy Wagnera przedostał się do Finlandii i wystąpił o azyl – informuje telewizja Yle. Mężczyzna twierdzi, że był najemnikiem i walczył na froncie ukraińskim, a dziś ostro krytykuje rosyjskie dowództwo wojskowe.

Zgodnie z przekazem medialnym, dezerter został zatrzymany przez służby w Karelii Północnej 17 czerwca. Obecnie przebywa w areszcie na terenie Finlandii i oczekuje na rozpatrzenie wniosku azylowego.

- Reklama -

Czy grozi mu ekstradycja?

Z pojawiających się informacji wynika, że rosyjski obywatel może być podejrzany o udział w zbrodniach wojennych. W związku z tym istnieje ryzyko, że Ukraina może wystąpić o jego ekstradycję.

Jednak jak zaznacza prof. Dan Helenius, specjalista w dziedzinie prawa karnego i procesowego, kluczowe znaczenie będzie miało przekazanie odpowiednich dowodów fińskim władzom. W przypadku ich braku Finlandia może odmówić ekstradycji. Co więcej, nawet jeśli przestępstwa miały miejsce poza terytorium Finlandii, to w razie poważnych zarzutów mężczyzna może zostać postawiony w stan oskarżenia również na terenie tego kraju.

Otwarte oskarżenia wobec rosyjskiego dowództwa

Według doniesień telewizyjnych, mężczyzna krytykuje w mediach społecznościowych sposób działania rosyjskich sił zbrojnych. Twierdzi, że dowódcy porzucają żołnierzy na polach bitwy, zostawiając ich „by gnili”, bez pomocy czy wsparcia.

- Reklama -

Jeszcze jesienią ubiegłego roku ten sam mężczyzna miał publikować pochwały pod adresem rosyjskiej armii, chwaląc się zdobyciem terenów we wschodniej Ukrainie. Obecnie jednak narracja ta uległa całkowitej zmianie.

Związki z rosyjską armią

Według doniesień ukraińskich i rosyjskich mediów, mężczyzna pełnił funkcję dowódcy kompanii w 433. zmotoryzowanym pułku piechoty armii rosyjskiej. Jednostka ta miała należeć do nowo utworzonych formacji, przeznaczonych do szybkiego i ofensywnego działania.

- Reklama -

Fińska policja potwierdziła wszczęcie dochodzenia w sprawie podejrzanego, który miał być związany z Grupą Wagnera. Obecnie analizowane są jego powiązania oraz możliwa odpowiedzialność za przestępstwa wojenne.

Udostępnij