Premier Danii, Mette Frederiksen, wyraziła gotowość do międzynarodowej interwencji wojskowej w związku z eskalującym konfliktem na Bliskim Wschodzie. W rozmowie z agencją informacyjną Ritzau, Frederiksen podkreśliła, że nie widzi możliwości rozwiązania tego konfliktu bez udziału społeczności międzynarodowej.
„Moim zdaniem nie ma rozwiązania dla tego konfliktu. I nie można po prostu pozwolić na jego kontynuację” – stwierdziła premier.
Możliwa interwencja wojskowa
Na pytanie, czy interwencja obejmowałaby działania wojskowe, premier odpowiedziała krótko: „Tak, mogłaby”. Jednak nie jest jeszcze jasne, gdzie dokładnie miałyby miejsce potencjalne działania militarne. Konflikt toczy się w wielu miejscach, w tym w Gazie, Libanie, Syrii oraz Jemenie, co dodatkowo komplikuje sytuację.
Mette Frederiksen odmówiła udzielenia szczegółowych informacji na temat tego, w jakim miejscu mogłyby być prowadzone operacje oraz na podstawie jakiego mandatu mogłyby się one odbywać. „Nie sądzę, że można to dokładnie zdefiniować” – dodała premier, odnosząc się do doświadczeń z innych międzynarodowych konfliktów, gdzie społeczność globalna musiała interweniować.
Konflikt na Bliskim Wschodzie
Premier Danii podkreśliła w wywiadzie, że rozwiązanie dwupaństwowe, obejmujące zarówno Izrael, jak i Palestynę, jest jedynym realnym wyjściem z tej trudnej sytuacji. „Nie tylko uwięzili w tym swoje kraje i ludność, ale także nas wszystkich. Myślę, że cena stała się zbyt wysoka dla nas wszystkich” – powiedziała Frederiksen.
Dania, podobnie jak wiele innych krajów, obserwuje z niepokojem eskalację przemocy w regionie. „Rozwiązanie dwupaństwowe może zostać osiągnięte tylko wtedy, gdy zainterweniuje społeczność międzynarodowa” – dodała premier, wskazując na potrzebę podjęcia działań na szczeblu globalnym.
Sytuacja na froncie
W ostatnich dniach sytuacja w regionie Bliskiego Wschodu znacząco się zaostrzyła. Izrael zwiększył swoje działania militarne w południowym Libanie, próbując osłabić terrorystyczną organizację Hezbollah. Równocześnie w Strefie Gazy trwa brutalna wojna, w której od jej początku zginęło już ponad 40 000 osób, w większości cywilów.
Izraelskie działania są odpowiedzią na atak Hamasu z 7 października 2023 roku, w którym śmierć poniosło 1200 osób, głównie izraelskich cywilów. ONZ alarmuje, że większość ofiar w Gazie to kobiety i dzieci, co tylko potęguje międzynarodowy niepokój związany z eskalacją przemocy.
Międzynarodowa presja na rozwiązanie konfliktu
Dania, będąca częścią społeczności międzynarodowej, coraz bardziej angażuje się w dyskusje dotyczące tego, jakie kroki należy podjąć w obliczu eskalacji przemocy na Bliskim Wschodzie. Chociaż konkretne plany interwencji nie zostały jeszcze sprecyzowane, wypowiedzi premier Frederiksen sugerują, że Dania jest otwarta na współpracę z innymi krajami w celu zakończenia tego trwającego od lat konfliktu.
Premier podkreśla, że społeczność międzynarodowa musi podjąć zdecydowane kroki, aby zapobiec dalszej eskalacji przemocy. „Może to nastąpić tylko wtedy, gdy w pewnym momencie powiemy, że teraz musimy to wdrożyć” – mówi Mette Frederiksen.
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy