36-letni mężczyzna zginął po eksplozji w centrum Värnamo. Mężczyzna został znaleziony z poważnymi obrażeniami na podjeździe do garażu.
Według teorii policji mężczyzna był na miejscu zdarzenia, aby przeprowadzić atak wybuchowy na inną osobę, ale coś poszło nie tak i ładunek wybuchowy, który miał przy sobie, eksplodował.
W środku nocy mieszkańcy centrum Värnamo zaalarmowali o głośnej eksplozji w Lasarettsgatan. Na miejsce zdarzenia błyskawicznie pojawiła się policja.
W garażu budynku mieszkalnego znaleźli ciężko rannego mężczyznę, który został przewieziony karetką do szpitala w Värnamo.
W czwartek rano policja ogłosiła, że mężczyzna, 36-latek z Värnamo, zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Teoria policji mówi, że mężczyzna był na miejscu, aby dokonać eksplozji przeciwko innej osobie. Ale coś musiało pójść nie tak i ładunek wybuchowy, który miał na sobie, eksplodował
„Jedną z hipotez, nad którą pracujemy, jest to, że posługiwał się on jakimś ładunkiem wybuchowym, który eksplodował i był przeznaczony dla kogoś w pobliżu” – powiedział Johan Borg, koordynator operacyjny w policji w Värnamo.
Według informacji gazety Expressen mężczyzna miał powiązania z siecią przestępczą Bandidos gdzie był min. skazywany w ostatnich latach za szereg przestępstw.
Pod adresem, pod którym znaleziono nieżyjącego już mężczyznę, mieszka osoba, która była wcześniej skazana za przestępstwa narkotykowe i ma, według informacji Expressen, długi w środowiskach przestępczych.
- Szwecja: Młodzi mają większe szanse na własne mieszkanie? Nowe dane
- Szwecja: Minister finansów zaostrza przepisy dla banków w walce z oszustwami
- Podatnicy dopłacą do nowej energetyki jądrowej w Szwecji? Rządowy plan budzi kontrowersje.
- Polski minister spraw zagranicznych: „Europa musi przygotować się na możliwą wojnę z Rosją przed 2030 r.”
- Bojkot żywności w Szwecji bez efektu? Reakcje Ica, Coop i Lidl