Makabrycznego odkrycia dokonano w nocy z soboty na niedzielę na parkingu w północnej części Sztokholmu. Po ugaszeniu płonącego samochodu, w jego wnętrzu znaleziono zwłoki ludzkie. Policja natychmiast wszczęła wstępne śledztwo w sprawie morderstwa.
Co wiadomo o zdarzeniu?
Służby ratunkowe i policja zostały wezwane na miejsce tuż przed godziną 2:00 nad ranem w niedzielę. „Kiedy służby ratunkowe ugasiły pożar, w samochodzie znaleziono martwą osobę” – potwierdził Mats Eriksson, rzecznik sztokholmskiej policji.
Według wstępnych ustaleń, spalony pojazd to samochód należący do wypożyczalni. Policja nie wie na razie, kto go wynajmował. Kluczowe mogą okazać się nagrania z monitoringu. „Policja wie, kiedy samochód dotarł na miejsce zdarzenia i kiedy się zapalił, ponieważ istnieją filmy z monitoringu” – dodał Eriksson.
Śledztwo w toku: Identyfikacja ofiary i badania techniczne
Obecnie priorytetem dla śledczych jest ustalenie tożsamości znalezionej osoby oraz przyczyny jej śmierci. „Dowiemy się, kto to jest i jak zginęła ta osoba” – zapowiedział Mats Eriksson.
Teren wokół spalonego samochodu został odgrodzony przez policję. Sam wrak pojazdu został zabezpieczony i zostanie poddany szczegółowym badaniom kryminalistycznym przez techników policyjnych. Na chwilę obecną nikogo nie zatrzymano w związku ze sprawą.