Pięcioletni chłopiec, który spadł z kilku pięter szybu windy w Göteborgu na początku tego tygodnia, zmarł.
Do wypadku doszło, gdy służby ratunkowe pomagały chłopcu wydostać się na zewnątrz. “To jest to, co nie może się zdarzyć, najgorsze”, powiedział szef służb ratowniczych po ogłoszeniu śmierci.
Jak informowaliśmy, w środę chłopiec utknął nogą między kratą a drzwiami windy. Coś poszło nie tak, gdy służby ratunkowe próbowały pomóc mu się wydostać i chłopiec spadł pięć pięter w dół szybu windy. Od tego czasu chłopiec był leczony z powodu zagrażających życiu obrażeń, ale w niedzielę służby prasowe szpitala Sahlgrenska ogłosiły, że chłopiec zmarł. Policja poinformowała, że chłopiec miał pięć lat.
“Chociaż wiedzieliśmy, że młody chłopiec został poważnie ranny, zawsze mamy nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej. To, co wydarzyło się teraz, jest tym, co nie może się wydarzyć, najgorszym. Moje myśli i myśli służb ratowniczych są oczywiście przede wszystkim z rodzicami chłopca.”, powiedział Lars Klevensparr, szef służb ratowniczych w Göteborgu, dla agencji informacyjnej TT.
Dokładny przebieg wypadku nie jest jasny, a incydent został zgłoszony do Szwedzkiego Urzędu Ochrony Środowiska Pracy. Policja również bada sprawę, aby sprawdzić, czy popełniono jakikolwiek błąd w związku z operacją.
Lars Klevensparr nie chce komentować tego, co mogło się wydarzyć, ale mówi, że służby ratownicze poczekają na policyjne dochodzenie, zanim podejmą jakiekolwiek decyzje dotyczące działań, które należy podjąć.
“Materiały, bezpieczeństwo, nasze własne wysiłki. Myślę, że jest wiele parametrów, którym należy się przyjrzeć, aby to się nie powtórzyło” – powiedział szwf służb ratowniczych.
Wszyscy strażacy zaangażowani w środową operację zostali zwolnieni z pracy za wynagrodzeniem, ponieważ czują się bardzo źle. “Trzeba się nimi zająć w najlepszy możliwy sposób, a my zwykle jesteśmy w tym dobrzy. Ale ten incydent jest w pewien sposób wyjątkowy”, dodał Klevensparr.
Według informacji medialnych winda pochodzi z 1939 roku, czyli z tego samego roku, w którym budynek został wybudowany. Właściciel nieruchomości Familjebostäder twierdzi, że nie ma żadnych informacji o tym, że ten model windy miał jakieś szczególne problemy.
“Przeprowadzamy kontrole naszych wind i ta winda również była sprawdzana i serwisowana. Nie znamy wszystkich odpowiedzi na pytanie, co się stało, ale oczywiście postaramy się tego dowiedzieć”, powiedziała w wywiadzie dla Göteborg Posten Katrin Amgarth, kierownik ds. komunikacji w Familjebostäder.
- Zdrowie i edukacja priorytetem dla Szwedów: Reakcje na jesienny budżet rządu
- Nowa dopłata do samochodów elektrycznych w Szwecji skierowana do wybranych grup
- Jesienny budżet rządu Szwecji: obniżki podatków i wsparcie dla emerytów
- Największa od pięciu lat operacja przeciwko nadmiernej prędkości w Szwecji
- Możliwy zakaz zagranicznych podróży – oto pełna lista krajów odradzanych przez szwedzkie MSZ