Błąd w oprogramowaniu systemu przetwarzania obrazów mammograficznych sprawił, że kilka kobiet w Szwecji zostało błędnie uznanych za zdrowe. Jedna z nich zmarła później na raka piersi.
Tragiczny przypadek ujawnia błąd systemowy
Wszystko zaczęło się od śledztwa w sprawie kobiety, której badanie mammograficzne nie wykazało nieprawidłowości – mimo że miała raka piersi. Kobieta zmarła, a analiza jej przypadku wykazała poważny błąd w regionalnym systemie przetwarzania obrazów.
– „Gdyby proces kontroli działał prawidłowo, być może choroba zostałaby wykryta wcześniej, ale nie można stwierdzić, czy kobieta by przeżyła” – powiedziała Sandra Sjöåker ze Szwedzkiej Agencji ds. Leków.
Problem techniczny: system pomijał zdjęcia
Według Agencji ds. Leków błąd techniczny mógł dotyczyć około dziesięciu kobiet w różnych regionach Szwecji. Błąd polegał na tym, że w niektórych przypadkach radiolog nie widział wszystkich zdjęć lub błędnie je zatwierdzał, zwłaszcza gdy system się zawieszał.
Część kobiet faktycznie miała raka
Wszystkie przypadki zostały ponownie przeanalizowane. U niewielkiej liczby kobiet wykryto obecność raka piersi. Wszystkie zostały poinformowane o błędzie i objęte dalszym nadzorem medycznym.
Producent naprawił system
Błąd w oprogramowaniu został już usunięty, a producent wdrożył nowe procedury, które mają zagwarantować, że każdy obraz będzie weryfikowany przez specjalistę.
– „Spośród 800 000 mammografii wykonywanych rocznie tylko kilkanaście nie zostało prawidłowo ocenionych. To oczywiście tragedia dla tych kobiet, ale korzyści z badań przesiewowych nadal znacząco przewyższają ryzyko” – dodaje Sjöåker.
Zaufanie do mammografii: co warto wiedzieć?
- Program badań przesiewowych raka piersi w Szwecji jest jednym z najbardziej rozwiniętych w Europie.
- Wczesne wykrycie raka piersi znacznie zwiększa szanse na wyleczenie.
- Mimo incydentu, eksperci zapewniają, że system został poprawiony i działa obecnie bezpiecznie.