Podczas gdy 75-letnia kobieta prowadziła spokojne życie na emeryturze, w swojej zamrażarce przechowywała narkotyki warte pięć milionów koron szwedzkich. Kobieta z Arlöv znalazła się na celowniku policji, gdy ta zauważyła dilera narkotyków z Malmö. Kobieta i pięć innych osób zostało postawionych przed sądem.
Na początku tego roku, 30-letni mężczyzna, który był już na radarze policji, znalazł się na celowniku śledztwa jako domniemany lider operacji związanej z handlem narkotykami na dużą skalę.
Policjanci w cywilu zaczęli obserwować mężczyznę jesienią 2022 roku, gdy przemieszczał się między Malmö a Helsingborgiem, udając się na różne spotkania, które przeważnie odbywały się na parkingach. W trakcie jednego z takich spotkań na scenę wkroczył samochód należący do 75-letniej kobiety. Za kierownicą siedział jej 50-letni syn.
[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”3″ ihc_mb_template=”1″]
Śledztwo szybko skierowało się ku synowi, który, jak podejrzewała policja, dostarczał narkotyki, podczas gdy jego matka pełniła rolę „magazyniera”, przechowując nielegalne substancje w swoim domu.
13 października 2022 roku, po kilku tygodniach śledzenia, policjanci obserwowali, jak syn kobiety przekazał dwie torby pewnej osobie w Segevång. Śledczy ruszyli za odbiorcą, co zaowocowało odkryciem pół kilograma kokainy w torbach.
Następnego dnia policja przeprowadziła nalot na domy 50-latka i 75-letniej matki. W domu kobiety, za szklaną gablotą, odkryto w pełni sprawny pistolet, a w zamrażarce niebieską plastikową torbę wypełnioną 24,7 kg amfetaminy – o wartości przekraczającej 5 mln koron szwedzkich na czarnym rynku (~1,9 mln złotych).
Od tamtej pory syn i matka są w areszcie i czekają na proces. Oboje zostali oskarżeni o poważne przestępstwa narkotykowe.
„Naszym zdaniem kobieta przechowywała narkotyki. Nie ma jasnych dowodów na to, że była inicjatorem tej działalności. Sądzi się, że działała razem ze swoim synem”, mówi prokurator Anna Edebalk.
Co ciekawe, nikt nie został oskarżony o posiadanie znalezionej w gablocie broni. „Tę część zarzutów wycofaliśmy. Nie udało się ustalić, kto umieścił broń w domu”, dodaje Edebalk.
W pierwszym przesłuchaniu po aresztowaniu 75-letnia kobieta przyznała, że przechowywała narkotyki w zamrażarce. „Nie mogę temu zaprzeczyć. Ale nigdy nie sprzedawałam, nie przyjmowałam ani nic w tym rodzaju” – stwierdziła. Od tamtego momentu kobieta próbowała jednak wycofać swoje zeznanie.
Podczas śledztwa ujawniono także szereg innych poważnych przestępstw narkotykowych. Łącznie cztery osoby zostały oskarżone, w tym 75-letnia kobieta, która wyróżnia się w tym kontekście ze względu na płeć, wiek oraz fakt, że była dotąd nieznana policji.
Niepokojące jest to, że „bezkarni Svenssonowie” coraz częściej pojawiają się w śledztwach dotyczących przestępstw związanych z narkotykami i bronią o czym pisze gazeta Sydsvenskan. „Wśród poważnych przestępców istnieje pragnienie, by nie zostać wykrytym. Dlatego chcą sprowadzać osoby, których ich zdaniem nie widzimy. Ludzi, którym można zlecić na przykład przechowywanie narkotyków lub broni”, mówi Mats Karlsson, szef policyjnej jednostki wywiadowczej w regionie południowym.
[/ihc-hide-content]
- Nowe przepisy UE mogą utrudnić walkę z praniem pieniędzy – ostrzeżenie szwedzkiego Urzędu ds. Konkurencji
- Szwedzki rząd bada: czy prywatne firmy mogą budować drogi i koleje szybciej i taniej niż Trafikverket?
- Szybki internet Starlink w samolotach Air France i SAS. Rewolucja na pokładzie już w 2025 roku
- Göteborg rozważa budowę metra. Po wypadku tramwaju wraca dyskusja o nowym systemie transportu
- Nowa karta rekreacyjna dla dzieci w Szwecji. Nawet 2000 koron rocznie bez paragonów i formalności
