Podczas gdy w Sztokholmie trwały Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie oraz prestiżowe zawody Elitloppet, szwedzka policja przeprowadziła szeroko zakrojoną operację wymierzoną w handel usługami seksualnymi. Jak informuje kierujący akcją funkcjonariusz Simon Häggström, w ciągu dwóch tygodni śledczy ujawnili aż 200 przestępstw na tle seksualnym.
Ofiary i sprawcy z różnych krajów
Akcja miała na celu ograniczenie popytu na usługi seksualne, który – jak wskazują funkcjonariusze – znacząco rośnie w trakcie dużych wydarzeń masowych.
– Widzieliśmy wyraźny wzrost liczby kobiet przyjeżdżających do Sztokholmu w celach zarobkowych oraz liczby ogłoszeń w internecie – mówi Häggström.
Podejrzani to mężczyźni zarówno ze Szwecji, jak i z zagranicy – niektórzy przebywali w kraju tylko czasowo. Również kobiety, które padły ofiarą wykorzystania, reprezentują różne narodowości.
Mieszkania, hotele, ulice – działania na wielu frontach
Policja działała równolegle w różnych miejscach: w prywatnych lokalach, hotelach oraz w przestrzeni publicznej. Celem było uderzenie w sieć wykorzystywania seksualnego i ograniczenie działalności przestępczej.
– To była ukierunkowana akcja. Staraliśmy się objąć jak największy obszar, aby maksymalnie ograniczyć popyt – wyjaśnia Häggström.
„Liczba niezgłoszonych przestępstw przeraża”
Choć akcja zakończyła się sukcesem, szef operacji przyznaje, że przy większych zasobach skala ujawnionych przypadków mogłaby być jeszcze większa.
– 200 przestępstw to dużo, ale rzeczywista liczba jest znacznie wyższa. Przerażająca jest gotowość tylu mężczyzn do wykorzystywania kobiet – podsumowuje.