Szwedzki rząd, na wniosek Szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego, postanowił sklasyfikować wirusa Marburg jako chorobę społecznie niebezpieczną. Decyzję tę ogłosił Minister Spraw Społecznych Jakob Forssmed na konferencji prasowej. Klasyfikacja ta pozwala rządowi na podjęcie „nadzwyczajnych środków kontroli zakażeń” w przypadku wybuchu epidemii, choć ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa w Szwecji jest uważane za bardzo niskie.
Co oznacza klasyfikacja wirusa Marburg?
Wprowadzenie klasyfikacji choroby Marburg jako społecznie niebezpiecznej umożliwia szwedzkim władzom zastosowanie szczególnych środków ostrożności. Mogą to być na przykład decyzje o kwarantannie, badania przesiewowe na lotniskach, a także inne środki związane z kontrolą zdrowia publicznego. Takie działania mają na celu minimalizację ryzyka rozprzestrzenienia się choroby w przypadku pojawienia się przypadków zakażeń na terenie Szwecji.
Minister Jakob Forssmed podkreślił, że nadzwyczajne środki kontroli zakażeń będą stosowane jedynie w razie konieczności i zgodnie z ustawą o kontroli zakażeń.
Obecna sytuacja epidemiologiczna
Epidemia wirusa Marburg obecnie trwa w Rwandzie, gdzie do tej pory zmarło ponad 10 osób. W Niemczech podejrzewano dwa przypadki zakażenia, jednak testy wykluczyły obecność wirusa. Pomimo że Europa jest obecnie wolna od aktywnych przypadków, rządy monitorują sytuację i podejmują środki zapobiegawcze w obawie przed tzw. przypadkami importu.
Olivia Wigzell, pełniąca obowiązki dyrektora generalnego Szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego, potwierdziła, że ryzyko rozprzestrzenienia się infekcji w Szwecji jest bardzo niskie, ale nie można całkowicie wykluczyć importu pojedynczych przypadków.
Czym jest wirus Marburg?
Wirus Marburg jest groźnym patogenem powodującym gorączkę krwotoczną, która często prowadzi do śmierci. Jest on spokrewniony z wirusem Ebola i rozprzestrzenia się w podobny sposób – poprzez kontakt z płynami ustrojowymi zakażonej osoby, takimi jak ślina, krew czy mocz. Wirus Marburg jest przenoszony na ludzi przez nietoperze, a zakażenie między ludźmi jest możliwe tylko w wyniku bliskiego kontaktu.
Zakażeni mogą doświadczać objawów grypopodobnych, takich jak wysoka gorączka, bóle mięśni oraz osłabienie. W bardziej zaawansowanym stadium choroby mogą wystąpić krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, zarówno na skórze, jak i w narządach wewnętrznych. Śmiertelność w przypadku tego wirusa jest bardzo wysoka, a leczenie jest głównie objawowe.
Brak szczepionki i prewencja
Jak dotąd, nie opracowano szczepionki przeciwko wirusowi Marburg, co zwiększa zagrożenie związane z jego rozprzestrzenianiem się. Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego ostrzega, że osoby, które niedawno podróżowały do Rwandy i po powrocie doświadczają objawów gorączki, powinny niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Epidemiolog państwowy Magnus Gisslén zaznacza jednak, że ryzyko zakażenia jest niewielkie, nawet w krajach objętych epidemią. „Trzeba być w bliskim kontakcie z osobą chorą, a niewiele osób znajduje się w takiej sytuacji” – mówi. Podróżni powinni zachować ostrożność, zwłaszcza jeśli planują skorzystać z opieki medycznej w krajach objętych epidemią.
Co dalej?
Wprowadzenie klasyfikacji choroby Marburg jako zagrożenia dla zdrowia publicznego w Szwecji to krok zapobiegawczy, który pozwala na szybką reakcję w przypadku pojawienia się wirusa na terenie kraju. Choć obecnie ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa w Europie jest minimalne, władze pozostają czujne i gotowe do działania w razie potrzeby.
- Szwecja: Młodzi mają większe szanse na własne mieszkanie? Nowe dane
- Szwecja: Minister finansów zaostrza przepisy dla banków w walce z oszustwami
- Podatnicy dopłacą do nowej energetyki jądrowej w Szwecji? Rządowy plan budzi kontrowersje.
- Polski minister spraw zagranicznych: „Europa musi przygotować się na możliwą wojnę z Rosją przed 2030 r.”
- Bojkot żywności w Szwecji bez efektu? Reakcje Ica, Coop i Lidl