Ukraińskie Siły Zbrojne chwalą sobie granatnik Carl Gustaf szwedzkiej produkcji, który zniszczył co najmniej jeden rosyjski czołg T-90. Ale Ukraińcy w filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych składają też hołd Szwedom i królowi Szwecji, dziękując im za pomoc.
Ukraina otrzymała już wcześniej 100 granatników Carl Gustaf od Kanady, ale nie wiadomo, czy Szwecja przekazała jakieś granatniki, ponieważ zawartość ostatniej partii pomocy wojskowej ze Szwecji jest tajna.
Film, do którego podkładem muzycznym jest klasyk Abbasa “Money, money, money”, zaczyna się od słów: “Wszyscy dokonaliśmy złych inwestycji”, które ilustrują niepowodzenie New Coke, krach kryptowaluty Bitcoin i wstrzymanie gazociągu Nord Stream 2.
Do zdjęć granatnika Carl Gustaf szwedzkiej produkcji dodano “Ale nie Szwecja”. “Szwecja zainwestowała w Ukraińców, dając im granatnik Carl Gustaf” – napisano dalej, zauważając, że granatnik tego typu kosztuje 20 000 dolarów, podczas gdy rosyjski czołg T-90 4,5 miliona dolarów.
Po materiale przedstawiającym zniszczenie rosyjskiego czołgu, pokazane zostają zdjęcia króla Szwecji Carla Gustava XVI podczas spotkania z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, który uśmiecha się, witając się z królową Sylwią. “Dziękujemy Szwecji” kończy film.
Kanada przekazała wcześniej Ukrainie 100 granatników wraz z 2000 pociskami. W maju Siły Obronne Ukrainy doniosły, że zniszczony został czołg T-90, najbardziej zaawansowany czołg Rosji, granatnikiem zachwalanym przez Siły Obronne Ukrainy.
W związku z tym wydarzeniem Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały film, na którym widać zniszczenie czołgu, i wyraziły podziękowania “narodowi szwedzkiemu i królowi za ich pomoc”.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników