Cukiernia w szwedzkim mieście Karlstad przyłączyła się do listopadowej kampanii zwiększającej wiedzę o raku prostaty sprzedając ciasteczka w kształcie penisów.
W poniedziałek cukiernia Hanna Larssons Konditiori rozpoczęła sprzedaż nowego produktu obok cynamonowych bułeczek i tradycyjnych szwedzkich chlebów.
Już koło południa wywołało to duże zamieszanie w szwedzkich mediach. Gazeta Expressen doniosła, że do południa sprzedano już 50 sztuk, a sprzedawczyni Linda Thoresen powiedziała, że na swojej zmianie sprzedała już 20-30 ciasteczek.
„Są bardzo popularne. Ludzie śmieją się i mówią, że to bardzo fajny pomysł.”
Biszkoptowe ciasteczka z kremem i owocowym musem można nabyć w cenie 25 koron (~11 zł) za sztukę, z czego 5 koron (~2,3 zł) zostanie przekazane na badania nad rakiem prostaty.
Informacja o tych ciasteczkach błyskawicznie rozprzestrzeniała się w Internecie. Kilka godzin po otwarciu lokalu podzielono się nią na Facebooku już kilkaset razy.
Thoresen, która przyznała, że jeszcze nie próbowała nowego wyrobu, powiedziała, że większość przedpołudnia spędziła odpowiadając na telefony od dziennikarzy z całego kraju.
„Dzwonili i z radia i z telewizji… ale to dobrze, że zostało to zauważone.
” Rak prostaty jest jednym z najczęściej występujących rodzajów raka w Szwecji, co roku dotyka 10,000 mężczyzn.
W zeszłym roku szwedzki oddział fundacji Movember zachęcał mężczyzn do zapuszczenia wąsów w ramach zwiększania świadomości zagrożenia rakiem prostaty oraz zebrał 3 miliony koron (~1,3 mln zł) na walkę z tą chorobą.