Czy prywatne przedsiębiorstwa mogą realizować projekty infrastrukturalne efektywniej niż państwowy urząd Trafikverket? Rząd Szwecji rozpoczyna właśnie badania nad nowymi modelami finansowania i zarządzania inwestycjami w infrastrukturę drogową i kolejową.
Celem: więcej dróg i kolei za te same pieniądze
Na zlecenie rządu Claes Norgren, były audytor krajowy, ma opracować propozycję zmian, które pozwolą przyspieszyć i obniżyć koszty realizacji państwowych projektów budowlanych. W polityce rośnie bowiem frustracja – obecne inwestycje trwają zbyt długo i są zbyt drogie.
„Chodzi zarówno o więcej pieniędzy na infrastrukturę, jak i o więcej infrastruktury za te pieniądze” – mówi minister infrastruktury Andreas Carlsson (KD) w rozmowie z „Dagens Nyheter”.
Most Öresund jako model do naśladowania
Inspiracją dla zmian jest przykład mostu Öresund, zbudowanego w latach 90. w formie spółki będącej współwłasnością Szwecji i Danii. To właśnie model spółek publiczno-prywatnych lub partnerstw inwestycyjnych ma zostać przeanalizowany jako możliwa alternatywa dla tradycyjnych projektów realizowanych wyłącznie przez Trafikverket.
Projekty pod lupą
Projekty, które mogłyby zostać objęte nowym modelem finansowania:
- 🚄 Połączenie kolejowe Sztokholm–Oslo
- 🚆 Rozbudowa trasy Malmbanan w Norrbotten
- 🚗 Tunel autostradowy obok Örnsköldsvik
- 🚉 Połączenie wschodnie w Sztokholmie
W grę wchodzi m.in. współfinansowanie przez sektor prywatny, a także system opłat użytkowników – czyli podobne rozwiązania jak te stosowane na moście Öresund.
Brakuje 150 miliardów koron
Według wcześniejszych analiz, Szwecja potrzebuje około 150 mld koron na planowane inwestycje infrastrukturalne. Rząd oraz sektor przedsiębiorstw coraz częściej spoglądają w stronę prywatnego kapitału jako uzupełnienia środków budżetowych.
Norgren ma przedstawić swoje propozycje w ciągu sześciu miesięcy.