Szwecja od lat pozostaje jednym z najważniejszych graczy na globalnym rynku muzycznym. Obok znanych artystów coraz większą rolę odgrywają jednak ci, którzy pozostają poza światłami reflektorów – autorzy piosenek, producenci i muzycy studyjni. W 2024 roku szwedzcy twórcy osiągnęli rekordowe dochody, potwierdzając, że „szwedzki cud muzyczny” ma dziś nowe oblicze.
Twórcy z zaplecza na czele eksportu muzycznego
Według danych organizacji Stim, wypłaty dla szwedzkich twórców w 2024 roku osiągnęły rekordowe 2,9 miliarda koron szwedzkich, z czego ponad połowa pochodziła spoza granic kraju. Jak zauważa Lina Heyman, tymczasowa dyrektor generalna Stim, możemy dziś mówić o „szwedzkim cudzie kompozytorów”.
„Zwykle mówi się o szwedzkim cudzie muzycznym, ale obecnie można to nazwać szwedzkim cudem kompozytorów” – powiedział Lina Heyman, pełniąca obowiązki dyrektora generalnego Stim, w wywiadzie dla Dagens Juridik.
Ogromne znaczenie ma też rozwój technologii – współpraca na odległość umożliwiła większej liczbie twórców dostęp do międzynarodowego rynku. Muzyka tworzona w małych studiach trafia na światowe listy przebojów.
Z archipelagu na listy przebojów
Jednym z symboli nowej epoki w szwedzkiej muzyce jest Wojtek Goral – muzyk, który nagrywał partie dęte dla takich gwiazd jak The Weeknd, Pink czy Justin Timberlake. Podczas pandemii przekształcił domek na archipelagu w studio nagraniowe i stamtąd dostarczał dźwięki, które trafiły do hitów granych na całym świecie.
– To bardzo kreatywna praca. Dzięki nowoczesnym technologiom jakość wcale nie musi cierpieć – podkreśla Goral.
Jego współpraca z Maxem Martinem i Shellbackiem czyni go jednym z najbardziej cenionych muzyków studyjnych w branży. A inspiracją dla całej kariery było spotkanie ze Stevie Wonderem w Göteborgu w 1992 roku.
Danny Saucedo: kreatywność bez granic
Danny Saucedo, znany szwedzki wokalista, rozwija się także jako autor tekstów i przedsiębiorca. Poza muzyką prowadzi własną markę kosmetyków EDO, przełamując stereotypy związane z męskością. Jak sam mówi – najważniejsza jest swoboda twórcza, a nie komercyjny sukces.
– Pieniądze są przyjemne, ale to kreatywność nadaje sens mojej pracy – podkreśla.
Jill Johnson: autentyczność i emocje
Weteranka sceny, Jill Johnson, łączy country i pop w autorskim spektaklu „Simply The Best”, który podsumowuje jej artystyczną drogę. Dla niej kluczem do sukcesu jest ludowość i szczerość wobec publiczności.
– To właśnie dzięki autentyczności udało się dotrzeć do ludzi – mówi artystka.
Boom na streaming i wzrost dochodów
Spotify, którego korzenie sięgają Szwecji, pozostaje ważnym źródłem dochodów. W 2022 roku szwedzcy autorzy piosenek wygenerowali dzięki platformie 1,6 miliarda koron, co oznacza 15-procentowy wzrost rok do roku. Pandemia przyspieszyła wzrost znaczenia streamingu, a trend nadal się utrzymuje.
– Więcej twórców niż kiedykolwiek wcześniej zarabia dziś na swojej muzyce – potwierdza Johan Seidefors ze Spotify Norden.
Max Martin – szwedzki gigant muzyki pop
Martin Sandberg, znany jako Max Martin, od dwóch dekad dominuje na światowej scenie producenckiej. Stoi za sukcesami takich gwiazd jak Britney Spears, Taylor Swift czy Katy Perry. Jego dorobek obejmuje 23 hity nr 1 na liście Billboardu, co stawia go obok legendarnych twórców muzyki pop.
Jego firma w Szwecji generuje rocznie 40–60 milionów dolarów przychodów, a zyski sięgają 30 milionów. Max Martin inspiruje całe pokolenia szwedzkich twórców i pozostaje ikoną kreatywnego eksportu muzycznego.
