W dążeniu do bardziej ekologicznego świata, szwedzki rząd rozważa również wprowadzenie podatków od jednorazowych kubków i pojemników na żywność, z odliczeniami za niską zawartość plastiku. Dodatkowo rozważa projekt ustawy zobowiązującej producentów do zapewnienia, że co najmniej 75% opakowań nadaje się do recyklingu.
Zgodnie z unijną dyrektywą w sprawie jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, jest to całkowity zakaz stosowania produktów z tworzyw sztucznych uznanych za szkodliwe dla przyrody, które można zastąpić innymi, “bardziej ekologicznymi” alternatywami. Zakaz wejdzie w życie od kwietnia przyszłego roku i będzie dotyczył plastikowych sztućców, słomek i pałeczek.
“Jest to problem zarówno dlatego, że mamy brudniejsze ulice i place, ale także dlatego, że śmieci trafiają do morza i niszczą życie zwierząt i roślin”, powiedział minister środowiska i klimatu Per Bolund z Partii Zielonych w wywiadzie dla SVT.
Ponadto w przyszłości wszystkie firmy, które oferują konsumentom jedzenie na wynos, muszą być w stanie zaoferować alternatywę wielokrotnego użytku. Jednak ta konkretna zmiana nie wejdzie w życie do 2024 roku, a niektóre jadłodajnie mogą być zwolnione z tego wymogu.
Ostatecznie środki te mają zapewnić, że nadmiar plastiku zniknie, a wciąż używany plastik będzie można w większym stopniu poddać recyklingowi. W 2020 roku udział tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu w Szwecji wynosił 24 procent.
“Oznacza to również, że otrzymujemy bardziej okrężną gospodarkę, w której poddajemy recyklingowi plastik i upewniamy się, że faktycznie nie tylko kupujemy i wyrzucamy, ale że rzeczy mogą powrócić jako nowe produkty”, powiedział Bolund.
Dodatkowo, niektóre produkty, które w ostatecznym rozrachunku przyczyniają się do zaśmiecania, będą również podlegać określonej opłacie. Należą do nich guma do żucia i papierosy rzucane na ziemię.
600 milionów koron szwedzkich (271 mln złotych), które ma przynieść opłata, zostanie rozdzielone pomiędzy gminy i przeznaczone na sprzątanie.
Obecnie rząd szwedzki rozważa nałożenie podatku na jednorazowe kubki i pojemniki na żywność, z odliczeniami za niską zawartość plastiku. Według innej propozycji, która jest obecnie rozpatrywana, w 2025 roku producenci będą musieli zapewnić możliwość recyklingu opakowań, aby móc sprzedawać swoje produkty. Innymi słowy, co najmniej 75% materiału musi nadawać się do recyklingu.
W 2020 roku Szwecja wprowadziła kontrowersyjny podatek od plastikowych toreb, który został szeroko potępiony jako “symbolizm”, “sygnalizowanie cnoty” i “fiasko”, ponieważ doprowadził do tymczasowego niedoboru jednorazowych toreb i w dużej mierze nie przyniósł obiecanych zysków podatkowych.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników