Szwecja nie ma środków na utrzymanie imigrantów w takich ilościach, jak teraz. A w trochę bardziej odległej przyszłości nie będzie mieć za co utrzymać własnych emerytów.[sociallocker]
Trzeba albo podnieść podatki, albo ograniczyć wydatki – wynika z raportu Instytutu Koniunktury, jak poinformowała szwedzka gazeta „FriaTider”. Eksperci instytutu co roku na zlecenie rządu oceniają w długoterminowej perspektywie finanse państwowe. Ocena opiera się na prognozach dochodów i wydatków państwowych aż do 2040 roku.
Z raportu wynika, że obowiązujące stawki podatkowe są niewystarczające, by pokryć bieżące zobowiązania, m.in. w ramach świadczeń socjalnych w ciągu najbliższych 25 lat.
Jeśli zostanie utrzymane obowiązujące kadrowe zabezpieczenie służb społecznych bez podniesienia podatków, to obecny deficyt budżetowy stopniowo będzie rosnąć i o 3% PKB do 2040 roku. Biorąc pod uwagę ten scenariusz, dług publiczny do 2040 roku wzrośnie dwukrotnie jako udział w PKB. Aby zachować na obecnym poziomie świadczenia społeczne, podatki i stawka PKB w procentach powinny wzrosnąć o 3%.
Obecnie w Szwecji obowiązuje jedne z najwyższych obciążeń podatkowych na świecie.
[/sociallocker]