Gwałtowny wzrost zachorowań na kiłę, chorobę niemal wymarłą w krajach skandynawskich, jest szczególnie widoczna wśród homoseksualnych mężczyzn, co częściowo przypisuje się skuteczności terapii przeciwko HIV, która sprawia, że ludzie mniej chętnie używają prezerwatyw.
W przeciwieństwie do innych powszechnych chorób wenerycznych, takich jak chlamydia i rzeżączka, których liczba w Szwecji spada, wydaje się, że liczba zachorowań na kiłę gwałtownie wzrosła w 2021 roku, podała telewizja SVT, podkreślając, że szczególnie mocno ucierpieli mężczyźni homoseksualni.
Będąc zarówno powszechną, jak i śmiertelną chorobą, kiła prawie całkowicie zniknęła w latach 40-tych, kiedy pojawiła się penicylina. Jednak od lat 90. obserwuje się stały wzrost zachorowań.
Liczba przypadków zwiększyła się ponad dwukrotnie w latach 2011-2020, a wstępne dane Agencji Zdrowia Publicznego wskazują na gwałtowny wzrost w 2021 roku.
“Kiła może prowadzić do poważnych obrażeń, jeśli nie jest wykryta i leczona” – powiedziała epidemiolog Agencji Zdrowia Publicznego Inga Velicko, nazywając rozwój sytuacji “bardzo niepokojącym”. Podkreśliła, że przeciwciała przeciwko kile pozostają na całe życie, co sprawia, że wykrycie choroby jest bardziej skomplikowane.
Według Finna Filéna, głównego lekarza w klinice Venhälsan w sztokholmskim szpitalu Södersjukhuset fakt, że homoseksualni mężczyźni zostali mocno uderzeni, ma związek z wielkimi postępami w leczeniu HIV. Osoby żyjące z dobrze leczonym wirusem HIV są bardziej podatne na seks bez zabezpieczenia.
“Ludzie w zasadzie nie boją się już tak bardzo i dlatego nie są tak dobrzy w używaniu prezerwatyw, jak w latach 90-tych, kiedy kwestią przetrwania było uniknięcie zakażenia wirusem HIV i zachorowania na AIDS, na które się umierało” – wyjaśnił Filén.
Zakażenie rozprzestrzenia się podczas stosunków płciowych bez zabezpieczenia, a prezerwatywa jest i pozostaje najlepszym zabezpieczeniem. Jednocześnie kiła jest chorobą podstępną i czasami rozwija się bezobjawowo, co oznacza, że zakażenie jest łatwo przenoszone przez niczego niepodejrzewających nosicieli. Kiła może po kilku latach doprowadzić do trwałego uszkodzenia układu nerwowego i narządów ciała, jeśli nie zostanie wykryta i leczona.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników