Dziecko musiało wielokrotnie szukać pomocy w Gminie Strömsund i Östersund z powodu bólu stopy i łokcia z powodu kilkukrotnego zagipsowania. Dopiero po ośmiu miesiącach można było postawić diagnozę hemofilii. Teraz IVO (Szwedzkiego Inspektoratu ds. Ochrony Zdrowia i Opieki Społecznej) skrytykowało fakt, że trwało to tak długo.
Dopiero po wielu wizytach w szpitalu z powodu nawracających problemów z bólem stóp i łokci dziecko zostało poddane badaniu krwi, które wykazało, że jest chore na hemofilię. Służba zdrowia również zgłosiła zastrzeżenia. Wygląda na to, że dziecko przestraszyło się po wszystkich wizytach w szpitalu i musiało być uspokajane podczas badań.
IVO uważa, że późna diagnoza doprowadziła do opóźnienia opieki i zwiększyła ryzyko poważnego krwawienia. Twierdzą, że opieka była aktywna i zapewniła leczenie, takie jak prześwietlenia i gipsowe opatrunki, ale że powinni byli wcześniej zbadać podstawowe przyczyny bólu.
IVO krytykuje również fakt, że rodzina nie została wezwana do szukania pomocy medycznej wcześniej, gdy u dziecka rozwinęły się komplikacje po skaleczeniu ręki. Okazało się, że było to nietypowe powikłanie w postaci wybrzuszenia naczyń krwionośnych.
Podmiot świadczący usługi opiekuńcze musi uwzględnić decyzję IVO w swojej dalszej pracy nad bezpieczeństwem wnioskodawcy. IVO będzie sprawdzić, w jaki sposób dostawcy usług opieki zdrowotnej pracują nad usunięciem niedociągnięć w przyszłości.
- Kolejne kraje nie przyjmują koron w kantorach i bankach
- Tania korona szwedzka cieszy Duńczyków
- Agresywny mężczyzna zginął podczas interwencji policji
- Dziesięciolatek nadal w stanie krytycznym po tragicznym wypadku w szybie windy w Göteborgu
- Zwiększona liczba osób dojeżdżających do pracy między Szwecją a Danią