W ciągu pierwszych czterech miesięcy roku w Szwecji zastrzelono rekordową liczbę 27 osób. Pokazuje to najnowsze badanie dotyczące strzelanin i wybuchów.
27 zastrzelonych osób to najwyższa liczba w czteromiesięcznym okresie od stycznia do kwietnia, odkąd takie zestawienia zaczęto tworzyć w 2016 roku. W zeszłym roku w ciągu pierwszych czterech miesięcy roku zastrzelono osiem osób, a rok wcześniej w tym samym okresie było ich piętnaście.
Do tej pory w tym roku zgłoszono policji 133 przypadki strzelanin, w których zginęło 27 osób, a 36 zostało rannych. Około połowa z tych, którzy zostali zastrzeleni, czyli 13 osób, zginęła w Sztokholmie.
W okresie od stycznia do kwietnia bieżącego roku policja odnotowała w Szwecji 31 detonacji. Jest to dokładnie taka sama liczba, jak w tych samych miesiącach ubiegłego roku, ale spadek w porównaniu z latami 2019 i 2020. W 2019 r. w pierwszych czterech miesiącach roku zgłoszono 40 detonacji, a w 2020 r. liczba detonacji w tym samym okresie wyniosła 45.
“Szwecja jest zasadniczo bezpiecznym krajem, ale rozwój poważnej przestępczości jest poważny. Jeśli społeczeństwo nie podejmie teraz działań, będziemy świadkami kontynuacji poważnych aktów przemocy, które mogą się nasilać” – zauważa policja.
- Wzrost liczby zakażeń salmonellą w Szwecji
- Zakończono polowanie na foki szare w Szwecji – zastrzelono 750 zwierząt
- Szwedzka seniorka skazana na więzienie za sprzedaż bułek domowego wypieku
- Zdrowie i edukacja priorytetem dla Szwedów: Reakcje na jesienny budżet rządu
- Nowa dopłata do samochodów elektrycznych w Szwecji skierowana do wybranych grup