Mężczyzna z okolic Sztokholmu jest podejrzany o sprzedaż opon samochodowych i felg – o wartości ponad 500 000 koron szwedzkich – które zobowiązał się przechowywać przez okres zimowy dla swoich klientów – podaje policja na swojej stronie internetowej.
Opony zostały dostarczone do hotelu oponiarskiego mężczyzny jesienią 2020 roku, ale kiedy około 50 klientów poszło odebrać opony następnej wiosny, hotel oponiarski był pusty, a właścicieli już nie było.
“To niezwykłe, że mamy tak wielu powodów, więc sprawa się wyróżniała. Zaangażowaliśmy duże zasoby dochodzeniowe i mieliśmy dobrą strukturę pracy. Wszyscy powodowie byli pomocni”, opowiada Timmy Malmgren z sekcji oszustw sztokholmskiej policji.
Niektóre z opon zostały zwrócone właścicielom, ale podejrzewa się, że większość z nich została sprzedana w internecie. W sumie śledztwo rozpoczęło się od 53 spraw, a obecnie 43 z nich są przedmiotem postępowania. Oskarżony mężczyzna jest podejrzany o rażącą malwersację i zaprzecza popełnieniu przestępstwa.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników