Siedmioletnie morderstwo w Eskilstunie zostało prawnie zamknięte w piątek, kiedy Sąd Apelacyjny w Svea skazał 24-letniego mężczyznę na karę więzienia. Kluczową rolę odegrały nowe prawo dotyczące świadków i postęp w technologii DNA.
21 listopada 2018 roku w Nyfors w Eskilstunie zastrzelono z bliskiej odległości 22-letniego mężczyznę. Choć na miejscu zdarzenia było wielu świadków, nikt nie chciał współpracować z policją aż do 2023 roku. Wtedy to 19-latek skorzystał z nowej ustawy o świadkach koronnych, otrzymując w zamian skrócenie o siedem lat kary za własne przestępstwo.
Zeznania tego mężczyzny okazały się decydujące dla Sądu Apelacyjnego w Svea, który uznał, że nie ma innego racjonalnego wyjaśnienia niż wina 24-letniego oskarżonego. Utrzymano również jego wcześniejsze wyroki za przestępstwa narkotykowe, jazdę pod wpływem alkoholu i bez uprawnień, co łącznie dało mu siedem lat więzienia.
- „To satysfakcjonujące, że Sąd Apelacyjny podziela moją ocenę wiarygodności głównego świadka i że dzięki temu udało się wykorzystać system świadków koronnych do skazania w sprawie, gdzie panowała silna kultura milczenia” – powiedziała starsza prokurator Åsa Kullgren. – „Również w kwestii DNA na rękawiczkach, Sąd Apelacyjny przyjął inną ocenę niż Sąd Okręgowy, co było drugim powodem mojej apelacji.”
Po morderstwie policja zabezpieczyła broń i rękawiczki, ale sąd rejonowy uznał, że ślady DNA były zbyt niejednoznaczne (mieszanka czterech osób), by powiązać je z konkretną osobą. Jednakże, po ponownym zbadaniu rękawiczek w styczniu 2023 roku, Krajowe Centrum Kryminalistyczne dysponowało nową technologią, która pozwoliła wykluczyć trzy z czterech profili DNA.
W rezultacie Sąd Apelacyjny w Svea stwierdził, że istnieją dwa mocne, niezależne i wzajemnie się uzupełniające dowody – zeznanie świadka i analiza DNA rękawiczek – które razem mają większą wartość dowodową niż każdy z nich osobno. „W ten sposób ustalono ponad wszelką wątpliwość, że 24-latek zabił 22-letniego mężczyznę, oddając do niego kilka strzałów z pistoletu” – orzekł jednogłośnie Sąd Apelacyjny.
To Yakup Irak, śledczy z policji w Eskilstunie, zainicjował ponowną ocenę dowodów po pojawieniu się nowej technologii DNA. W komunikacie prasowym wyjaśnił, że to właśnie pozytywny wynik analizy DNA skłonił świadka do przerwania milczenia.
- „Trzeba stale poszukiwać nowych technologii i metod, które można zastosować w prowadzonym śledztwie, jednocześnie regularnie przeglądając i analizując dostępne materiały” – powiedział Yakup Irak, mając nadzieję, że jego praca zainspiruje innych badaczy „zimnych spraw”. – „Zawsze wierzyłem, że dojdzie do skazania.”