Jedna osoba zginęła w związku z poważnym pożarem bloku mieszkalnego w Halmstad. Wcześniej zmarł mężczyzna, który został pchnięty nożem na miejscu. Po incydencie aresztowano trzy osoby.
Policja została wezwana we wtorek wieczorem do dzielnicy studenckiej w Halmstad w związku z zamieszkami. W momencie przybyciu policji, doszło do pożarów w budynkach należących do kompleksu budynków Stugcentralen, które są wynajmowane jako mieszkania dla studentów.
– Kiedy tam dotarliśmy, palił się budynek, a na zewnątrz zauważyliśmy mężczyznę, który wydawał się być zraniony ostrym przedmiotem. Prawdopodobnie nóż coś innego. W związku z zamieszkami musiał również nastąpić wybuch w budynku, po czym budynek zaczął się palić, poinformował Peter Adlersson, rzecznik prasowy policji w Regionie Zachodnim.
Trzy osoby zostały aresztowane i są podejrzane o morderstwo, ewentualnie morderstwo i podpalenie. Jednym z nich jest mężczyzna po trzydziestce, który został aresztowany we wtorek wieczorem w szpitalu, kiedy szukał pomocy.
Według policji zatrzymana osoba w Szpitalu jest już znana policji za drobne przestępstwa.
– Zmarły jest niezidentyfikowany, nie wiemy jeszcze kim jest ale wiemy, że dana osoba nie była studentem – poinformował Mats Timmermann, z policji w Halmstad.
W środę o czwartej rano służby ratownicze mogły ogłosić, że opanowali ogień. W sumie ewakuowano mieszkańców z około 30 mieszkań w okolicy. O godzinie 07:00 służby ratownicze mogły ogłosić, że pożar jest całkowicie opanowany i trwają prace dogaszające.
– Połowa budynku jest całkowicie zniszczona – poinformowała Anna Carnegård, z służb ratowniczych.
W środę wieczorem policji udało się ustalić, że w pozostałościach pożaru znaleziono ciało. Obecnie nie ma ustalonej tożsamości, a policja kontynuuje dochodzenie.