W piątek Służba Celna (Tullverket) poinformowała, że postawiono zarzuty przemycania narkotyków w sprawie największego przejętego w Malmö transportu.
Służba Celna napisała w oświadczeniu, że jej funkcjonariusze zatrzymali w marcu ciężarówkę wjeżdżającą do Szwecji poprzez most Öresund z powodu podejrzanego nadajnika GPS.
Kiedy ciężarówka została przeszukana w Lernacken znaleziono w niej 663 kg narkotyków, w tym ponad pół tony konopi indyjskich. Ujawniono także ponad 100 kg amfetaminy.
Według Służby Celnej narkotyki były umieszczone w licznych paczkach ewidentnie przygotowanych do dalszej dystrybucji. Szacunkowa rynkowa wartość narkotyków to około 90 milionów koron (~37,3 mln zł).
Zatrzymanemu kierowcy został postawiony zarzut przemycania narkotyków. Pomimo tego, że w przygotowaniu takiej operacji musiało brać udział wiele osób, do tej pory nie zatrzymano w tej sprawie nikogo innego.
„Ilość narkotyków ewidentnie wskazuje na to, że organizatorem przemytu była jakaś grupa przestępcza,” powiedział Lars Wilhelmsson, prokurator z Riksenheten mot internationell och organiserad brottslighet, czyli oddziału ds. walki z przestępczością zorganizowaną.
Według funkcjonariuszy służby celnej w czasie przeszukania znaleziono także odręczne instrukcje w jaki sposób najlepiej przekroczyć granicę bez zwracania uwagi.
Kierowca nie przyznał się do przemytu i powiedział, że nie wiedział o nielegalnym ładunku w ciężarówce. Według gazety Aftonbladet jest to obywatel duński w wieku ponad 60 lat mieszkający na stałe w Hiszpanii. Jednak służby nie potwierdziły tych informacji.
Tak duża ilość narkotyków 663 kg to największy przemyt wykryty kiedykolwiek w Skanii, czyli w regionie, przez który większość narkotyków dostaje się do Szwecji. Pół tony konopi indyjskich przejętych w tym jednym przypadku to więcej niż łączna ilość zatrzymana przez celników w całym 2015 roku.