Szwedzki sąd skazał irackiego azylanta na osiem lat pozbawienia wolności po tym, jak dopuścił się zbrodni „honorowej”. Mężczyzna pobił swoją córkę metalowym szpikulcem do kebaba, a żonę trzymał w zamknięciu by nie mogła pomóc dziecku. Zmuszał potem dziewczynę do noszenia tradycyjnie islamskich strojów.
Skazany przybył do Szwecji niemal piętnaście lat temu w 2006 roku. Szukał tu z rodziną nowego życia. Często przebywał w lokalnym meczecie w mieście Hässleholm i wiadomo, że był gorliwie praktykującym muzułmaninem.
Sąd uznał, że Irakijczyk winny jest znęcania się nad córką i przymuszania jej do robienia czegoś wbrew woli. Stosował też groźby słowne. Na jaw wyszło, że azylant dopuszczał się tych przestępstw od stycznia 2015 do września 2019 roku.
Śledczy zostali poinformowani o zachowaniu ojca w 2019 roku. Służby społeczne miasta Hässleholm zainteresowały się wówczas stanem dwojga z siedmiu dzieci irackiej rodziny. Mężczyzna miał grozić córce śmiercią i traktował ją pogardliwie. Powiedział, że jeśli ta nie będzie nosiła hidżabu, będzie ją nazywał „dziwką”.
W wyniku śledztwa stwierdzono, że doszło do tzw. zbrodni honorowej. Prokurator Malin Paulsson w wywiadzie dla SVT przytoczyła na sali rozpraw, że ojciec zastraszał swoje córki, wielokrotnie powtarzał im, że przynoszą „wstyd” rodzinie.
Okrucieństwo nie ominęło też matki dziewcząt. Kobieta była przetrzymywana w domu przez co najmniej dziesięć lat. Mąż nie pozwalał jej nigdzie wychodzić. Mogła jedynie wyrzucać śmieci – innego kontaktu ze światem zewnętrznym praktycznie nie miała.
Najstarsza z córek musiała udawać, że jest niepełnosprawna: ojciec korzystał w ten sposób z dofinansowania oferowanego przez pomoc społeczną. Co ciekawe odmawiał dziewczynie kontaktu z lekarzem – nie chciał żeby na jaw wyszły rodzinne tajemnice.
Skazany często bił swoje córki i żonę, na przykład przy użyciu szpikulca do kebaba. Jedno pobicie było tak brutalne, że żona doznała poronienia.
Raport z 2017 roku ujawnił, że w Szwecji żyje ok. 240 tys. młodych ludzi, którzy cierpią z powodu tzw. kultury honoru. W 2015 r. media nagłośniły jedną z najbardziej drastycznych zbrodni honorowych. Mężczyzna zabił swoją żonę, dźgając ją 66 razy, a także odcinając jej nos i górną wargę.