Rada miasta pięciokrotnie zwiększa opłatę drogową za jazdę w dni z dużym zanieczyszczeniem powietrza.
Jeszcze tej zimy rada miejska zamierza podnieść opłatę drogową do 160 koron (~75 zł) w dniu z dużym zanieczyszczeniem powietrza.
„Mamy nadzieję, że nie będzie potrzeby tego stosowania. Jednak nie możemy zaakceptować sytuacji w której mieszkańcy naszego miasta musieliby zostać w domach z powodu zanieczyszczenia powietrza,” powiedziała NRK miejska radna Lan Marie Berg.
Analizy pokazują, że takie podniesienie opłaty zmniejszy ruch samochodowy w Oslo o 27 procent, co spowoduje obniżenie emisji dwutlenku azotu (NO2).
Zeszłej zimy, w Oslo były 4 dni z bardzo dużym poziomem zanieczyszczenia powietrza. W takie dni tej zimy, ciężarówki będą musiały zapłacić 480 koron (~226 zł) opłaty, zarówno w Oslo jak okręgu Akershus, jeśli przedstawione plany zostaną przyjęte.
Norweski Związek Samochodowy oświadczył, że władze Oslo powinny przestać proponować rozwiązania doraźne mające polepszyć jakość powietrza w stolicy a skupić się na rozwiązaniach długoterminowych takich jak parkingi przesiadkowe oraz dojeżdżające do nich autobusy.
Rada zapowiedziała przedstawienie w październiku planów wprowadzenia zakazu wjazdu prywatnych samochodów do centrum miasta od roku 2019. Jest to część planu zmniejszania emisji gazów cieplarnianych o połowę.
Oslo otrzyma także dwie nowe ekspresowe drogi rowerowe, co jest częścią planu mającego na celu osiągnięcie sytuacji gdy w 9 największych miastach 10 do 20 procent wszystkich podróży powinno odbywać się na rowerach. Obecnie tylko Kristiansand zbliża się do takiego wyniku, z wynikiem 8 procent podróży odbywających się za pomocą rowerów.