Rodzina, która została ukarana grzywną w wysokości 60 000 koron norweskich za przekroczenie szwedzkiej granicy pieszo i skorzystanie z toalety na szwedzkiej stacji benzynowej, nie musi płacić kary.
Rodzina miała się stawić w Sądzie Okręgowym w Romerike i Glåmdal w połowie października, po tym jak odmówiła zapłacenia grzywny w wysokości 60 000 koron. Teraz policja wycofała mandaty, donosi gazeta Indre Akershus Blad.
Rodzina wybrała się na kemping Montebello wNorwegii. Stamtąd udali się na spacer i przekroczyli granicę szwedzką, po czym skorzystali z toalety na stacji benzynowej po stronie szwedzkiej.
Rodzina została ukarana grzywną za niestawienie się w hotelu na kwarantannę po spacerze. Jednak policja i tak zdecydowała się nie kierować sprawy do sądu.
„Zawsze myślałem, że sprawa jest całkowicie szalona. Fakt, że sprawa została umorzona, ogromnie złagodził ciężar na moich barkach” – powiedział członek rodziny w wywiadzie dla Indre Akershus Blad.
- Donald Trump chwali szwedzki system szkolnictwa
- Finlandia: Sześcioletni chłopiec zginął w wypadku na placu budowy
- Strzelanina w centrum handlowym w Szwecji: Jeden mężczyzna postrzelony, jedna osoba aresztowana
- Kierowca ze Sztokholmu może zapłacić grzywnę w wysokości 27 000 koron za niezawiadomienie o kolizji z jeleniem
- Wzrost czynszów w Szwecji: wynajem mieszkań staje się coraz droższy