Norwegia, mimo nałożenia sankcji na Rosję, jest krytykowana w Unii Europejskiej za import rosyjskich ryb, które po przetworzeniu są sprzedawane jako norweskie, omijając w ten sposób unijne cła. Pojawiają się oskarżenia, że Norwegia „konsekwentnie wspiera Rosję” i działa jak „państwo zbójeckie”. Krytyka płynie również z wewnątrz kraju.
Wcześniej Norwegia była krytykowana za niewystarczające wsparcie dla Ukrainy, zwłaszcza biorąc pod uwagę dodatkowe zyski, jakie kraj uzyskał w wyniku bojkotu rosyjskiego gazu i zwiększonego popytu na gaz norweski. „Bycie skąpym może być bardzo kosztowne i niebezpieczne,” powiedziała Karin Karlsbro (Liberałowie – L) w lutym w rozmowie ze szwedzkim radiem.
Mechanizm „wybielania” ryb
Jak informuje norweski nadawca publiczny NRK w obszernym raporcie, rosyjskie statki, mimo sankcji, mogą cumować w trzech norweskich portach: Kirkenes, Båtsfjord i Tromsø. Tam wyładowują mrożone rosyjskie ryby, które następnie:
- Mogą być importowane bezpośrednio do Norwegii jako ryby rosyjskie.
- Mogą być przetwarzane w Norwegii (np. patroszone) i w ten sposób uzyskiwać status norweskich, co pozwala na ich eksport do UE bez cła (które wynosi 13% dla ryb rosyjskich).
„Norwegia sprowadza rosyjskie ryby, patroszy je i sprzedaje bez cła do UE,” powiedział pod koniec stycznia w Parlamencie Europejskim Iván López van der Veen, przewodniczący European Groundfish Alliance i unijnego organu ds. rybołówstwa LDAC. „Chociaż mamy dobre stosunki z Norwegią, konsekwentnie wspierają Rosję. To nas osłabia. Dlatego stają się nieuczciwym państwem.”
Według NRK, w ciągu ostatnich trzech lat Rosja zarobiła 5 miliardów koron norweskich (NOK) na wyładunku ryb w Norwegii. „Pieniądze te trafiają prosto do gospodarki wojennej Putina,” powiedział NRK socjalliberalny norweski poseł Alfred Bjørlo (Venstre – Norweska Partia Liberalna).
Stanowisko norweskiego rządu
Minister rybołówstwa Marianne Sivertsen Næss (Partia Pracy) twierdzi, że Norwegia nie robi nic złego. Podkreśla, że Norwegia nałożyła szereg sankcji na Rosję, ale system sankcji co do zasady nie obejmuje handlu żywnością. Uzasadnia również specyficzne podejście Norwegii koniecznością współpracy z Rosją w zakresie rybołówstwa, ze względu na położenie geograficzne i wspólne zarządzanie zasobami Morza Barentsa.
Stanowisko UE
Unia Europejska oczekuje od swoich „podobnie myślących partnerów” (w tym Norwegii) pójścia w jej ślady i zaprzestania wszelkich interakcji z Rosją oraz „zjednoczenia się” – powiedziała Anna Wartberger, rzeczniczka prasowa Komisji Europejskiej, w oświadczeniu dla NRK.