Szwedzki Sąd Najwyższy podniósł limit kradzieży sklepowej z 1250 do 1500 koron. Sędziowie uznali, że inflacja i spadek siły nabywczej uzasadniają zmianę progu między „ringa stöld” a kradzieżą w normalnym zakresie. O rozstrzygnięciu poinformowały dziś m.in. Dagens Juridik, a treść orzeczenia opublikował serwis sądów.
Sprawa, na której zbudowano nową praktykę
Wyrok zapadł w sprawie mężczyzny, który wyniósł towary za 1311 i 1250 SEK. Sądy niższych instancji uznały czyny za kradzież, lecz Sąd Najwyższy zmienił kwalifikację na „ringa stöld” i jednocześnie ustalił nową granicę 1500 SEK. Jak podaje Dagens Juridik, to rozstrzygnięcie ma charakter precedensowy.
Tło: wiosenna zapowiedź prokuratury
Już 8 kwietnia 2025 r. Riksåklagaren (Prokurator Generalny) rekomendował podwyższenie progu do 1500 SEK „z uwagi na obecną tendencję cenową”. Stanowisko przesłano do SN w odpowiedzi procesowej, co widać także w opublikowanym piśmie procesowym. SVT relacjonowało wówczas, że podwyżka jest realna.
Reakcje i kontekst branżowy
Część środowiska handlowego ocenia decyzję krytycznie, obawiając się wzrostu strat. Media przypominają wcześniejsze ostrzeżenia Svensk Handel, że wyższy próg może być postrzegany jako „cios dla handlu”. Jednocześnie eksperci podkreślają, że granica dotyczy wyłącznie kwalifikacji prawnej, a nie obowiązku ścigania. Informowały o tym przeglądy w Omni oraz tytułach branżowych.
Podwyżka progu uporządkuje praktykę, bo nadąża za inflacją. Sama zmiana granicy nie rozwiąże problemu kradzieży sklepowych. Kluczowe będą narzędzia dowodowe i współpraca sieci handlowych z policją oraz prokuraturą.
