Dane z pierwszej połowy 2023 roku wskazują na znaczący spadek w budownictwie mieszkaniowym w Szwecji. W porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego, liczba rozpoczętych budów mieszkań spadła o aż 57%. Jest to alarmujący sygnał dla sektora budowlanego, który i tak już boryka się z problemami. Tak drastyczny spadek może mieć długotrwałe konsekwencje dla całego rynku nieruchomości oraz gospodarki kraju.
Szwedzki urząd statystyczny opublikował alarmujące dane dotyczące budownictwa mieszkaniowego w Szwecji. W pierwszej połowie 2023 roku liczba rozpoczętych budów domów jednorodzinnych spadła o 53% do zaledwie 3 500 domów. Jeszcze bardziej niepokojący jest spadek o 58% w budowie mieszkań w blokach mieszkalnych, z łączną liczbą wybudowanych mieszkań wynoszącą jedynie 11 050.
W porównaniu z pierwszym półroczem 2022 roku, kiedy to rozpoczęto budowę 33 805 mieszkań, w 2023 roku liczba ta wyniosła jedynie 14 550 mieszkań, co oznacza spadek o 57%. Co więcej, z tych nowo wybudowanych mieszkań, aż 71% jest przeznaczonych do wynajmu.
Regiony metropolitalne doświadczyły największych strat, z Sztokholmem na czele. W regionie sztokholmskim, w pierwszym półroczu 2022 roku, wybudowano 8 046 mieszkań, podczas gdy w tym samym okresie 2023 roku liczba ta spadła do zaledwie 2 769 mieszkań. Co więcej, liczba rozpoczętych budów domów jednorodzinnych w tym regionie spadła z 1 007 w 2022 roku do 362 w 2023 roku.
Tak drastyczny spadek w budownictwie mieszkaniowym może mieć poważne konsekwencje dla gospodarki kraju, rynku nieruchomości oraz dla obywateli szukających mieszkań w najbardziej zaludnionych regionach Szwecji.
- Zmiana pogody w Szwecji – nadciąga pierwszy śnieg
- Gospodarka Szwecji: Kluczowe ogłoszenia mogą wpłynąć na kurs korony szwedzkiej
- Krajowy tydzień kontroli prędkości na drogach w Szwecji
- Gotowość Szwecji na wypadek kryzysu zagrożona przez brak gotówki
- Szwedzi znów optymistyczni – koniec niepewności gospodarczej?