Home WiadomościSzwecjaImigracja w Szwecji Ukraińscy uchodźcy w Szwecji: Walka o przetrwanie za 71 koron dziennie

Ukraińscy uchodźcy w Szwecji: Walka o przetrwanie za 71 koron dziennie

Półtora roku po wybuchu wojny na Ukrainie, wielu uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Szwecji, wciąż boryka się z trudnościami finansowymi. Żyjąc na skraju ubóstwa, mają do dyspozycji jedynie 71 koron szwedzkich (26,50 zł) dziennie na pokrycie podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie, ubrania czy lekarstwa. Pani Hirvonen, aktywistka pomagająca uchodźcom, komentuje: „Myślę, że to niegodna sytuacja”. Wskazuje to na pilną potrzebę zwiększenia wsparcia dla tych, którzy uciekli przed wojną w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.

Zasiłek dzienny dla uchodźców w Szwecji nie zmienił się od 1994 roku i wynosi 71 koron szwedzkich dla samotnej osoby dorosłej. Kwota ta maleje w przypadku osób dzielących wydatki oraz dla dzieci.

Jest to wsparcie dla tych, którzy nie mają możliwości zarobienia na życie w inny sposób. Tymczasem ceny żywności znacząco wzrosły w ciągu ostatniego roku, co skutkuje zwiększonym zapotrzebowaniem na pomoc żywnościową.

Organizacje takie jak Czerwony Krzyż czy Stadsmission alarmują o rosnącej liczbie osób potrzebujących wsparcia. Wielu uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli do Szwecji po wybuchu konfliktu, korzysta z unijnej dyrektywy dotyczącej masowych uchodźców. Dyrektywa ta, obowiązująca do 4 marca przyszłego roku, zapewnia im tymczasowe zezwolenie na pobyt, mieszkanie oraz pracę. Szacuje się, że około 50 000 ukraińskich uchodźców szuka obecnie schronienia na terenie Szwecji.

Mimo zapewnień rządu o priorytetowym traktowaniu kwestii uchodźców z Ukrainy, poziom dziennej diety dla osób ubiegających się o azyl nie uległ zmianie od lat. Kwota 71 koron dziennie, co przekłada się na 2 166 koron szwedzkich (815 zł) miesięcznie, ma pokryć wydatki na żywność, odzież, materiały eksploatacyjne, leki i opiekę medyczną.

Chociaż uchodźcy korzystają z obniżonych opłat za opiekę medyczną, wielu uważa, że wsparcie jest niewystarczające. Annika Hirvonen, posłanka Partii Zielonych, sugeruje, że rząd nie ma zamiaru poprawiać warunków życia uchodźców.

Tę opinię potwierdza również ankieta przeprowadzona przez Organizację Migracyjną ONZ (IOM), w której jedna trzecia z 4 700 ukraińskich uchodźców wskazała wsparcie finansowe jako kluczową potrzebę. Wielu respondentów opisało państwową rekompensatę jako „niską” i „niewystarczającą”.

Poseł Annika Hirvonen wzywa do podniesienia dziennego zasiłku dla uchodźców do poziomu krajowej normy wsparcia dochodu, co przekładałoby się na 114 koron dziennie (43 zł).

Taka zmiana miałaby również objąć innych ubiegających się o azyl. Według szacunków Parlamentarnej Służby Śledczej, koszty dla państwa wzrosłyby o 760 mln koron w ciągu roku.

„Rząd ma możliwość szybkiej interwencji w budżecie, aby zapewnić przynajmniej minimum socjalne” – podkreśla Hirvonen. Partia Centrum proponuje podniesienie zasiłku do 131 koron dziennie (49 zł), ale tylko dla uchodźców z Ukrainy.

Christofer Fjellner, opozycyjny burmistrz Sztokholmu z Partii Umiarkowanej, sugeruje podwyżkę do poziomu średniej nordyckiej. Mikael Damberg, rzecznik Socjaldemokratów, komentuje: „Z biegiem lat doprowadziło to do niezrównoważonej sytuacji finansowej dla ukraińskich uchodźców”.

Minister ds. migracji, Maria Malmer Stenergard, przyznaje, że choć rząd pragnie wspierać uchodźców z Ukrainy, nie posiada aktualnych informacji dotyczących dziennej diety.

Podkreśla, że główną barierą dla Ukraińców w dostępie do rynku pracy jest bariera językowa. W odpowiedzi na to wyzwanie, rząd przekazał środki gminom na programy nauczania języka szwedzkiego dla imigrantów (SFI) oraz wprowadził reformy w systemie edukacji dorosłych (Komvux).

„Badania wskazują, że rekompensaty są niskie, dlatego przyglądamy się im bliżej i rozważamy możliwość ich podniesienia” – dodaje minister. Rząd zastanawia się również nad zwiększeniem dziennego zasiłku wyłącznie dla uchodźców z Ukrainy, pomijając innych ubiegających się o azyl.

Przeczytaj również