Aż 59 regionów Szwecji walczy z pożarami lasów. Ponieważ żywioł sieje w kraju spustoszenie, król Karol XVI Gustaw wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Pochwalił pracę służb ratowniczych, które w pocie czoła usiłują opanować ogień, a także zaoferował pomoc wszystkim, którzy ucierpieli w trakcie pożarów.
Król zaznaczył: „Jesteśmy zaniepokojeni rozwojem wydarzeń związanych z licznymi pożarami – zarówno ja, jak i członkowie rodziny królewskiej. Tegoroczne lato okazało się niebywale suche i upalne, a wywołany przez nie ogień zaczął siać spustoszenie.”
„By powstrzymać pożar i zmniejszyć dalsze szkody, podjęto stanowcze działania. Chcę zaoferować pomoc wszystkim Szwedom: każdemu, kto został dotknięty tą okropną tragedią.”
„Wszystkim natomiast, którzy w tej stresującej chwili dokonali poświęceń i ruszyli na pomoc innym – a więc ekipom ratunkowym, służbom obronnym, personelom opieki medycznej, wolontariuszom – mówimy: dziękuję. Wasze zaangażowanie i wysiłek są bezcenne.”
Szwedzcy strażacy przyznają wprost: nigdy nie walczyli z tak gwałtownymi pożarami. Poskromić płomienie próbują też członkowie sił zbrojnych, a mieszkańcy wielu miast i wsi zostali ewakuowani ze swoich domostw. Pożar pustoszy następujące regiony: Dalarna, Gävleborg, Jämtland, Värmland, Västernorrland oraz Norrbotten.
Wnuk Karola XVI Gustawa, Gabriel, otrzymał tytuł księcia Dalarny – to w tym regionie dorastała jego matka, księżna Zofia. Rodzice Gabriela, książę Karol Filip oraz Zofia, zarządzają natomiast Värmlandem. Innym rejonem, który boryka się obecnie z pożarem – Jämtlandem – rządził w przeszłości Karol XVI Gustaw. Był księciem Jämtlandu aż do roku 1973, kiedy został spadkobiercą tronu.
Pożar wpłynął na życie wszystkich Szwedów: począwszy od zwykłych mieszkańców kraju, a na rodzinie królewskiej kończąc. W dniu 41. urodzin księżnej Wiktorii ogień wdarł się na teren pałacu Haga. Na szczęście nad płomieniami w porę udało się zapanować.