Linia lotnicza Norwegian odwołała dodatkowy lot ewakuacyjny między Tel Awiwem a Oslo, który miał przewieźć obywateli krajów nordyckich w czwartek. Decyzja została podjęta po tym, jak firmy ubezpieczeniowe, z których korzysta Norwegian oraz inne linie lotnicze, postanowiły nie pokrywać kosztów lotów do Tel Awiwu.
Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w e-mailu, że podejmowane są działania w celu znalezienia alternatywnych rozwiązań dla ewakuacji. W odpowiedzi na sytuację, szwedzki rząd rozpoczął przygotowania do ewakuacji swoich obywateli drogą powietrzną. Minister spraw zagranicznych Szwecji, Tobias Billström, potwierdził w programie telewizyjnym SVT Aktuellt, że pierwszy lot miał wystartować z lotniska Ben Gurion w czwartek.
Nie jest jeszcze pewne, czy ewakuacja z Tel Awiwu dojdzie do skutku z powodu problemów z ubezpieczeniem linii lotniczych. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Szwecji szacuje, że około 4000 osób związanych ze Szwecją przebywa obecnie w Izraelu, a dodatkowe 800 na terytoriach palestyńskich.
W ostatnich dniach wiele linii lotniczych ogłosiło odwołanie regularnych lotów z Izraela z powodu trwających tam zamieszek. Sytuację dodatkowo komplikują rakiety, które spadły w pobliżu lotniska w Tel Awiwie.
Mimo trudności, norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że jeden z lotów ewakuacyjny z Tel Awiwu z 180 pasażerami dotarł do Oslo w czwartek wieczorem. Większość z nich to obywatele Norwegii, ale wśród pasażerów byli również obywatele innych krajów.
- Więcej środków na zapobieganie wypadkom śmiertelnym w pracy – rząd Szwecji wprowadza nowe regulacje
- Eksplozja w centrum Malmö – trwająca akcja policyjna
- Najlepiej i najgorzej opłacane zawody w Szwecji
- Greta Thunberg zatrzymana w Kopenhadze podczas protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy
- Szwedzkie sklepy pod presją: Klienci domagają się zmian w systemach kolejkowych