Loreen tworzy historię po wczorajszym zwycięstwie na Eurowizji w Liverpoolu. Co się teraz stanie? I w którym mieście odbędzie się konkurs w przyszłym roku?
„Nie chcemy zapeszać – ale jeśli Szwecja by wygrała, prace rozpoczęłyby się niemal natychmiast. SVT i Szwecja były już wcześniej gospodarzami tej imprezy i mamy pewne doświadczenie. To ogromny aparat produkcyjny i pierwszą rzeczą, którą robimy, jest wyznaczenie zespołu zarządzającego produkcją, który będzie współpracował z Europejską Unią Nadawców” – napisała przed finałem eurowizji Ebba Adielsson, szefowa programu Eurowizji w SVT.
W sobotni wieczór Loreen przeszła do historii jako pierwsza kobieta, która dwukrotnie wygrała konkurs. Oznacza to, że Eurowizja zostanie zorganizowana w Szwecji w przyszłym roku, pytanie tylko… gdzie? Historycznie rzecz biorąc, Eurowizja nigdy nie była organizowana poza trzema największymi miastami Szwecji. Do tej pory Sztokholm otrzymał tę szansę najwięcej razy, w 1975, 2000 i 2016 roku, podczas gdy Malmö i Göteborg organizowały imprezę odpowiednio dwa razy (1992, 2013) i raz (1985). „To musi być Sztokholm” – powiedziała artystka na konferencji prasowej po zakończeniu konkursu.
„Göteborg w ogóle ma fantastyczną zdolność do organizowania dużych imprez. Mamy dobrą liczbę hoteli, jest to bardzo centralne miejsce w naszym mieście, które ma dobrą ofertę rozrywkową. Ale muszę być szczery i powiedzieć, że trzeba wyważyć koszty. A my znajdujemy się w bardzo trudnym okresie pod względem finansowym. Jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji, musimy wziąć pod uwagę również te aspekty.” – powiedział Jonas Attenius, przewodniczący Rady Miasta Göteborga.
Przewodnicząca Rady Miasta Malmö Katrin Stjernfeldt Jammeh jest podobnego zdania. „Jesteśmy otwarci na organizację dużych, międzynarodowych wydarzeń w Malmö i przez lata gościliśmy wiele popularnych koncertów, konkursów i konferencji. Kiedy w 2013 roku zorganizowaliśmy Konkurs Piosenki Eurowizji, był to sukces, ale wiemy też, że duże wydarzenia wymagają dużych środków i w napiętej sytuacji gospodarczej nie da się ich oczywiście zorganizować za wszelką cenę.”
Miasto Sztokholm wydało prawdopodobnie około 100 milionów koron szwedzkich na infrastrukturę i inne ulepszenia na ostatni raz, kiedy Eurowizja była organizowana w Szwecji. Wtedy, w 2016 roku, sytuacja gospodarcza była inna. Dziś wiele gmin w Szwecji boryka się z deficytami finansowymi. Nie wiadomo dokładnie, ile Eurowizja kosztowałaby którąkolwiek z gmin. Pewne jest jednak to, że Sztokholmska Izba Gospodarcza widzi, że nowa impreza eurowizyjna w Sztokholmie byłaby prawdziwym zastrzykiem dla jej kasy.
„Zwycięstwo w Eurowizji przyciąga do Szwecji 310 milionów gości. o jest coś, czego Szwecja i Sztokholm potrzebują w tych czasach” – stwierdza Andreas Hatzigeorgiou, prezes Sztokholmskiej Izby Handlowej w komunikacie prasowym.
Nie obliczono, ile pieniędzy impreza eurowizyjna przyniosłaby Göteborgowi, Malmö czy jakiemukolwiek innemu miastu niż Sztokholm. Ale zarówno izby handlowe południowej Szwecji, jak i zachodniej mile widzą organizację. „To wydarzenie, które umieściłoby Malmö na mapie, a jak już wspomniałam, mamy zaplecze. Mieliśmy to już wcześniej i działało dobrze, to byłby genialny pomysł, gdybyśmy sprowadzili to do Malmö” – uważa Stephan Müchler, dyrektor generalny Izby Handlowej w interesie firm z południa Szwecji.
- Elon Musk i ryzyko ingerencji w szwedzkie wybory parlamentarne w 2026 roku
- Ostrzeżenie dla właścicieli psów w Szwecji: groźne kości do gryzienia
- Nowe zmiany w umowach na energię elektryczną – co czeka szwedzkie gospodarstwa domowe?
- Wyższa kaucja za puszki i butelki w Szwecji od 2025 roku
- Wrażliwe dane z aplikacji trafiły do amerykańskiej firmy zajmującej się handlem danymi
