Po zawaleniu się wiaduktu nad torami w Ludwika w okręgu Dalarna w centralnej Szwecji poszkodowanych zostało wiele osób.
Wiadukt wraz z rusztowaniami zawalił się w czwartek około godziny 14.
„To bardzo poważny wypadek. Zawalił się budowany właśnie wiadukt,” powiedział rzecznik policji Stefan Wickberg.
Rannych zostało 12 osób, z czego 4 poważnie, 10 osób to osoby polscy pracownicy budowlani, podały służby medyczne z okręgu Dalarna. Cztery osoby trafiły do szpitala w Ludvika, a jedna została przetransportowana helikopterem do szpitala klinicznego w Örebro. Pozostałe osoby zostały zabrane do szpitala w Falu.
Prace przy budowie nowego wiaduktu, który miał zastąpić poprzednią już wysłużoną konstrukcję prowadzącą ponad linią kolejową były prowadzone przez szwedzką firmę budowlaną Skanska.
Według informacji uzyskanych od nich w momencie wypadku na budowie było 15 do 20 osób. Do zdarzenia najprawdopodobniej doszło podczas wylewania betonu na nowym wiadukcie.
„Traktujemy ten wypadek bardzo poważnie. Na razie skupiamy się na osobach poszkodowanych w wypadku. Wysłaliśmy już ludzi, którzy zajmą się pomocą tym, którzy ucierpieli wyniku tego zdarzenia oraz zespół, który zajmie się wyjaśnianiem przyczyn tego wypadku,” powiedział rzecznik firmy Skanska, Edvard Lind.
Ruch kolejowy na linii w Ludvika został wstrzymany między Hallsberg/Örebro oraz Borlänge/Gävle a także Fagersta/Västerås.