W ostatnich latach mniej niż połowa dzieci w Szwecji jest chrzczona w Kościele Szwedzkim, eksperci twierdzą, że tak dramatyczny spadek jest związany z polityką imigracyjną rządu.
Według raportu szwedzkiego radia w 2000 roku około 73 procent nowo narodzonych dzieci było chrzczonych w Kościele Szwedzkim. Jednak w 2017 roku ta liczba znacząco spadła, do nigdy wcześniej nienotowanego poziomu 43 procent.
Pernilla Jonsson, szefowa wydziału badań w Szwedzkim Kościele, skomentowała nowy raport mówiąc: „W 2000 roku 73 procent nowo narodzonych Szwedów było ochrzczonych, później ta liczba zaczęła spadać. W 2010, było to tylko trochę ponad połowa, a obecnie jest to tylko trochę ponad 42 procent.”
Jonsson uważa, że głównym powodem takie trendu jest masowa imigracja i mówi: „To głównie zmiana demograficzna, duża część rodzących się dzisiaj dzieci ma rodziców pochodzących z zagranicy, którzy nie są członkami Szwedzkiego Kościoła i nie mają z nim związków.”
Jonsson dodała, że od 1996 roku rodzice muszą poprosić o chrzest, a nie ma on miejsca automatycznie [tak jak było wcześniej] i część szwedzkich rodziców po prostu nie zgłasza swoich dzieci do chrztu.
Najniższy wskaźnik chrztów jest w Sztokholmie (32 procent), gdzie znajdują się zamieszkane w dużej części przez imigrantów przedmieścia Rinkeby, Husby, Tenst i wiele innych.
„Największe miasta i gminy położone w ich pobliżu to miejsca, gdzie liczba chrztów jest znacząco niższa niż w innych częściach kraju,” powiedziała Jonsson.
Raport jest kolejna złą wiadomością dla Szwedzkiego Kościoła, który według analiz z zeszłego miesiąc w ciągu najbliższych 10 lat ma stracić ponad milion wiernych.
Taki trend podkreśla też wpływ masowej imigracji, który jest głównym motorem wzrostu populacji Szwecji. Masowa imigracja, zmusza także rząd do rozważania podniesienia wieku emerytalnego, aby być w stanie ponosić rosnące koszty socjalne. Prognozy mówią, że z tego samego powodu gminy będą zmuszone do podwyżki podatków lokalnych.