Donald Trump, jeszcze przed objęciem urzędu prezydenta USA, zażądał, by państwa NATO przeznaczały co najmniej 5% PKB na obronność. To ponad dwukrotnie więcej niż obecny cel wynoszący 2%. Wypowiedź Trumpa wywołała poruszenie w Europie, jednak Dania sygnalizuje gotowość do rozmów na ten temat.
5% PKB na obronność – żądanie Trumpa uznane za nierealne
W styczniu Trump krytykował Europę za niskie nakłady na obronność:
„Dlaczego wydajemy miliardy, a Europa tylko ułamek tych pieniędzy? Dzieli nas tylko morze” – powiedział.
Reakcja krajów NATO była jednoznaczna – 5% PKB uznano za „niemożliwe”. Dla porównania:
| Kraj | Wydatki na obronność (% PKB, 2023) |
|---|---|
| Polska | 4,12% |
| USA | 3,4% |
| Reszta NATO | Poniżej 3% |
Guido Corsetto, minister obrony Włoch, podkreślił: „To nierealne dla prawie wszystkich krajów świata” (źródło: Politico).
Dania otwarta na kompromis: 5% PKB, ale z zastrzeżeniami
Podczas spotkania NATO w Turcji, duński minister spraw zagranicznych Lars Løkke Rasmussen zasugerował, że 5% PKB może być osiągalne, jeśli wliczyć w to wydatki na gotowość bojową i szeroko pojęte bezpieczeństwo.
„Jeśli spojrzymy na to szerzej, pięć procent nie musi być całkowicie nieuzasadnione” – powiedział w wywiadzie dla TV2.
Propozycja NATO: 3,5% na wojsko, reszta na bezpieczeństwo
Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, zaproponował kompromis:
- 3,5% PKB na bezpośrednie wydatki wojskowe,
- 1,5% PKB na bezpieczeństwo wewnętrzne i gotowość bojową.
Szwecja już zapowiedziała, że dąży do 3,5% PKB na obronność do 2030 roku. Oznacza to dodatkowe 300 mld koron szwedzkich. Finansowanie tego celu wymagać będzie zaciągnięcia pożyczek, bez ograniczania wydatków socjalnych czy bezpieczeństwa wewnętrznego – podkreślają partie koalicyjne.
