W czwartek doszło do brutalnej bójki przed Munktellarenan w Eskilstunie, w której świadkami było około 80 młodych osób z dziewiątej klasy. Cztery osoby w wieku 15 lat zostały ranne w wyniku potyczki, która miała miejsce w środku dnia. Dwóch uczestników walki odniosło poważne obrażenia i przeszło operację, jednak ich stan jest obecnie stabilny, podczas gdy pozostali dwaj ucierpieli na skutek mniejszych obrażeń.
W odpowiedzi na ten incydent, trzech chłopaków w wieku 15 i 17 lat zostało aresztowanych i osadzonych w areszcie pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Jednak prokurator Maria Lindstedt Estberg stwierdziła, że obecnie śledztwo nadal się toczy i nie było wystarczających podstaw do zatrzymania tych trzech chłopaków w areszcie. Wszyscy trzej zaprzeczają popełnieniu przestępstwa.
Maria Lindstedt Estberg wyjaśniła, że śledztwo wciąż jest na wczesnym etapie, a wiele technicznych dochodzeń jest jeszcze do przeprowadzenia. Planowane jest sprawdzenie materiałów z monitoringu, przeprowadzenie dalszych przesłuchań oraz analiza zawartości telefonów komórkowych. Prokurator nie wyklucza również możliwości zatrzymania kolejnych osób związanych z tym incydentem.
Warto zaznaczyć, że Maria Lindstedt Estberg podkreśliła, że obecnie nie ma żadnych informacji wskazujących na to, że uczestnicy bójki są powiązani z jakąkolwiek siatką przestępczą. Wydaje się, że incydent wynikał raczej z konfliktu wśród grupy przyjaciół. Prokurator nie chciała jednak ujawniać szczegółów związanych z tłem bójki.
Bójka ta wywołała duże zainteresowanie i zaangażowanie władz, które podejmują działania w celu zidentyfikowania wszystkich odpowiedzialnych za incydent. Śledztwo nadal trwa, a policja ma nadzieję na zgromadzenie wystarczających dowodów i zidentyfikowanie wszystkich osób zamieszanych w tę bójkę.
- Szwedzcy Socjaldemokraci apelują o zwiększenie dostaw amunicji na Ukrainę
- Wzrost liczby młodych ofiar strzelanin w Szwecji
- Rząd rewiduje wytyczne dotyczące narzędzi cyfrowych w przedszkolach
- Szwedzka Rada Rolnictwa prosi rząd o dodatkowe środki na walkę z chorobami zakaźnymi
- Emerytowany lekarz przepisał tabletki na eutanazję