Od początku pandemii ceny domów w Sztokholmie wzrosły o 25%, jak podaje Danske Bank. Ale w marcu spadły już o 1,6%, podaje bank.
“Rynek mieszkaniowy w Sztokholmie wykazuje pierwsze oznaki słabszego trendu cenowego w kwietniu” – powiedział Michael Grahn, główny ekonomista Danske Bank w Szwecji.
“Riksbank podniósł stopę procentową do 0,25% i zapowiada jeszcze dwie lub trzy podwyżki w ciągu roku, co oznacza, że na koniec roku stopa procentowa wyniesie około 1%. To, w połączeniu z wysoką inflacją, która już teraz drastycznie zmniejsza siłę nabywczą gospodarstw domowych, uderzy w nie jeszcze mocniej.”
Bank spodziewa się, że stan cen domów w stolicy pozostanie niepewny w przyszłości.
- Skandynawskie media o powodzi w Polsce
- Plaga wśród kotów rozprzestrzenia się w Szwecji – właściciele kotów ostrzegani
- Wzrost zachorowań na krztusiec w Szwecji
- Wzrost stosowania antybiotyków u świń w Danii – trend, który budzi obawy
- Śledztwo w sprawie przestępstwa terrorystycznego w Sztokholmie: Prokurator niechętnie ujawnia szczegóły