Wszystko poszło zgodnie z planem, kiedy duński krytyk islamu Rasmus Paludan zorganizował 1 maja w Szwecji demonstrację i spalił Koran. Na Norra Bantorget w Sztokholmie nie było widać kontrdemonstrantów.
Paludan, który niedawno założył Stram Kurs Sweden i kandyduje do parlamentu, zorganizował swój wiec wyborczy przed meczetem w Sztokholmie i na Norra bantorget w związku z pochodem pierwszomajowym socjaldemokratów.
Paludan złożył wniosek o pozwolenie policji na przemarsz z Humlegården na Norra Bantorget, czyli tą samą trasą, którą przechodzi pochód pierwszomajowy socjaldemokratów. Policja odrzuciła tę prośbę, ale i tak doszło do spalenia Koranu na Lilla bantorget w pobliżu Norra bantorget, gdzie kończy się trasa przemarszu Socjaldemokratów.
Ostatnim miejscem Paludana była Uppsala gdzie spalił Koran przed meczetem