W ciągu ostatnich dni doszło do dwóch niepokojących incydentów z udziałem niedźwiedzi podczas polowań licencyjnych w regionie Jämtland. Dwoje myśliwych zostało zaatakowanych i ugryzionych przez te dzikie zwierzęta. Chociaż dokładny zakres obrażeń nie jest jeszcze znany, informacje wstępne wskazują, że nie są one na tyle poważne, by zagrażały życiu poszkodowanych. Mikael Westin, który prowadził jedno z polowań, podkreślił, że uczestnicy mieli tym razem dużo szczęścia. Incydenty te ponownie podnoszą kwestię bezpieczeństwa podczas polowań na niedźwiedzie w Szwecji.
W ciągu ostatnich dni region Östersund stał się miejscem dwóch niepokojących incydentów z udziałem niedźwiedzi. Jak informuje lokalna gazeta Östersunds-Posten, pierwszy z ataków miał miejsce w okolicach Hammarstrand, a drugi w Tåsjö. W obu przypadkach niedźwiedzie zostały zastrzelone w celu neutralizacji zagrożenia.
Olov Hallquist, odpowiedzialny za dziką przyrodę w zarządzie hrabstwa, potwierdził te informacje, mówiąc, że niedźwiedź z Hammarstrand został zastrzelony po intensywnych poszukiwaniach. Mikael Westin, który był świadkiem ataku w Hammarstrand, opisał dramatyczne chwile, kiedy 30-letni przewodnik psa musiał stanąć twarzą w twarz z agresywnym niedźwiedziem ważącym około 240 kilogramów.
W ostatnich dniach region Östersund stał się miejscem niepokojących ataków niedźwiedzi na myśliwych. W jednym z incydentów, niedźwiedź zaatakował mężczyznę, który próbował się bronić kolbą swojego karabinu. Jak relacjonuje Mikael Westin, świadek zdarzenia, niedźwiedź odrzucił broń i rzucił się na myśliwego, gryząc go w ramię i udo. Na szczęście pies myśliwego zaatakował niedźwiedzia, odciągając jego uwagę i dając poszkodowanemu szansę na ucieczkę.
Westin, który przybył na miejsce samochodem, udzielił pierwszej pomocy myśliwemu, zanim nadeszła pomoc medyczna. W innym incydencie w Tåsjön, myśliwy również został zaatakowany, ale według wstępnych informacji, jego obrażenia nie są poważne. Te ataki stanowią przypomnienie o nieprzewidywalnej naturze dzikich zwierząt i konieczności zachowania ostrożności podczas polowań w terenach, gdzie mogą występować niedźwiedzie.
Olov Hallquist, przedstawiciel zarządu hrabstwa, podkreślił, że choć takie incydenty są rzadkie, ryzyko jest zawsze obecne podczas polowań na drapieżniki, zwłaszcza tak potężne i nieprzewidywalne jak niedźwiedzie. Mimo tych zdarzeń, polowania w regionie nie zostaną wstrzymane.
Policja nie podjęła śledztwa w tej sprawie, ponieważ zdarzenia miały miejsce podczas legalnych polowań. Niedawne ataki nie są jedynymi w tym sezonie. Wcześniej w Ljusdal, myśliwy i jego 14-letni syn również doznali ataku niedźwiedzia. Te incydenty stanowią przypomnienie o niebezpieczeństwach związanych z polowaniem na dzikie zwierzęta.
Szwecja – Dwóch myśliwych w szpitalu po ataku niedwiedzia
- Jak podróżować taniej w momencie słabej korony szwedzkiej?
- 70-latek ukarany dopłatą podatkową za nieprawidłowe informacje
- Szwedzka Agencja Podatkowa odmawia odliczenia kosztów weterynaryjnych labradora
- Fałszywe adresy w Szwecji: problem rosnący wraz z kryzysem mieszkaniowym
- Kobieta zarobiła 570 000 SEK na OnlyFans – teraz musi zapłacić podatek