Bankructwo 23andMe: Gigantyczna baza DNA na sprzedaż? Dane Szwedów zagrożone.

Firma 23andMe bankrutuje. Istnieje ryzyko sprzedaży ogromnej bazy danych DNA (15 mln klientów!). Sprawdź, jak chronić swoje dane genetyczne przed odsprzedażą.

Firma genealogiczna 23andMe ogłosiła upadłość. Istnieje ryzyko, że jej ogromna baza danych DNA, zawierająca również dane genetyczne Szwedów, zostanie sprzedana. Amerykańska firma złożyła wniosek o upadłość. Syndyk masy upadłościowej zdecyduje teraz, które aktywa firmy mogą zostać sprzedane. Jak donosi Szwedzkie Radio, ogromna baza danych DNA jest uważana za część tych aktywów i może trafić na sprzedaż.

Eksperci ostrzegają

Wielu ekspertów w USA ostrzega, że potencjalny nabywca bazy może mieć zupełnie inne zamiary co do wykorzystania danych genetycznych niż pierwotnie deklarowała firma 23andMe, zbierając próbki DNA od klientów.

- Reklama -

Firma radzi: Usuń dane i zgody!

Sytuację pogarsza fakt, że półtora roku temu 23andMe padło ofiarą poważnego cyberataku, w wyniku którego wyciekły wrażliwe dane klientów (informował o tym m.in. PC för Alla). Łącznie baza 23andMe obejmuje dane genetyczne 15 milionów klientów z całego świata.

W obliczu upadłości, firma wzywa teraz swoich klientów – jak donosi Bleeping Computer – by zalogowali się na swoje konta i trwale usunęli swoje dane. Szwedzkie Radio dodaje, że firma apeluje również o aktywne wycofanie zgody na wykorzystanie przekazanego DNA. Bez tego istnieje ryzyko, że dane – nawet jeśli formalnie należą do użytkownika – zostaną odsprzedane wraz z innymi aktywami firmy.

„To brzmi naprawdę dziwnie, że coś takiego jest w ogóle możliwe” – komentuje dla Szwedzkiego Radia Patricia Eriksson, adoptowana z Indii Szwedka, która korzystała z usługi 23andMe do poszukiwania swoich biologicznych korzeni.

- Reklama -

RODO może nie wystarczyć

Nie wiadomo na razie, co dokładnie stanie się z bazą danych DNA firmy ani kto mógłby być potencjalnym nabywcą. Jakob Heidbrink, docent prawa cywilnego i starszy wykładowca w Wyższej Szkole Handlowej w Göteborgu, teoretycznie uważa, że europejskie przepisy o ochronie danych (RODO/GDPR) powinny chronić dane europejskich klientów przed ich dalszym udostępnianiem.

Ponieważ jednak 23andMe jest firmą amerykańską działającą w ramach amerykańskiego prawa upadłościowego, egzekwowanie przepisów RODO może być trudne. „UE twierdzi, że jej regulacje dotyczą wszystkich firm działających na rynku europejskim, ale Stany Zjednoczone oczywiście nie muszą tego respektować w swoim systemie prawnym” – powiedział Heidbrink Szwedzkiemu Radiu.

- Reklama -
Udostępnij