Technologia monitoringu w Szwecji: Między bezpieczeństwem a prywatnością

Policja w Szwecji będzie miała więcej narzędzi do walki z gangami. Jednak eksperci zauważają ryzyko, że metody te okażą się zbędne i zniszczą uczciwość zwykłych obywateli.

Więcej kamer monitorujących, technologie rozpoznawania twarzy i możliwość wykorzystywania dronów do śledzenia przestępców. Te nowe środki zapobiegania przestępczości zostały zaprezentowane przez ministra sprawiedliwości Gunnara Strömmera w ostatnim tygodniu. Chociaż niektóre z tych propozycji nie są nowością, rząd proponuje “szybką ścieżkę” do ich wdrożenia.

- Reklama -

Pomimo propozycji rządu zwiększenia monitoringu, wiele głosów krytyki podnosi kwestię prywatności. “Istnieje podstawowe prawo człowieka do prywatności, które może być zagrożone” – informuje Jenny Bård, szefowa działu w Szwedzkim Urzędzie Ochrony Danych. Zwraca ona uwagę, że technologia rozpoznawania twarzy nie jest bezbłędna i może prowadzić do fałszywych oskarżeń.

Zwiększony nadzór budzi kontrowersje nie tylko w kontekście prywatności, ale również ze względu na skuteczność takich środków. Janne Flyghed, emerytowany profesor kryminologii, twierdzi, że takie działania są bardziej symboliczne niż skuteczne w zwalczaniu przestępczości. “Jest to symboliczne, aby pokazać, że straszna sytuacja, w której się znajdujemy, jest traktowana poważnie”, mówi.

Fredrik Bergman Evans, dyrektor Centrum Sprawiedliwości, podkreśla, że musimy być ostrożni, by nie przekształcić naszego społeczeństwa w totalitarny reżim monitoringu. “Pewnego dnia obudzimy się z faktem, że ten negatywny trend w przestępczości zostanie odwrócony. A wtedy nie sądzę, by ktokolwiek chciał obudzić się w społeczeństwie totalnej inwigilacji”, ostrzega.

- Reklama -

Chociaż debata nad zastosowaniem nowych technologii w walce z przestępczością trwa, ważne jest, aby społeczeństwo było świadome potencjalnych zagrożeń. Jak zauważa Janne Flyghed, historycznie rzecz biorąc, niewiele jest dowodów na skuteczność zwiększonego monitoringu w walce z przestępczością gangów. Czy nowe technologie rzeczywiście przyniosą oczekiwane rezultaty, czy też staną się kolejnym krokiem w kierunku społeczeństwa nadzoru?

Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz